Do kradzieży sanatoryjnych dochodziło od stycznia tego roku. Nieznany wówczas sprawca wchodził do otwartego pokoju, z którego wynosił dokumenty, karty bankomatowe i pieniądze.
Monitoring i relacje świadków pomogły ustalić sprawcę tych kradzieży. 63-latek, który nie ma stałego miejsca zamieszkania, ale obecnie przebywał w Toruniu był już wcześniej karany za podobne czyny. Teraz usłyszał pięć zarzutów kradzieży.
Kolejny zarzut jaki usłyszał zatrzymany to włamanie do bankomatu. - Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, iż mężczyzna użył skradzionej w sanatorium karty bankomatowej i poprzez przełamanie zabezpieczeń elektronicznych włamał się do bankomatu, z którego dokonał kradzieży 1300 złotych - powiedziała st. sierż. Marta Błachowicz.
Mężczyznie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »