Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okrutne morderstwo w Chojnicach. Uderzali kijem po ciele i płytkami w głowę

Anna Klaman
Anna Klaman
Jeden z zatrzymanych mężczyzn, 28-letni Artur P. Został wczoraj aresztowany jako pierwszy. Potem na salę wszedł Ireneusz K.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn, 28-letni Artur P. Został wczoraj aresztowany jako pierwszy. Potem na salę wszedł Ireneusz K. Anna Klaman
W piątek Sąd Rejonowy w Chojnicach aresztował 48-letniego Ireneusza K. i 28-letniego Artura P. Są podejrzani o okrutne morderstwo 41-letniego Zbigniewa Ch. Wielokrotnie uderzali go drewnianym kijem po całym ciele, a także ceramicznymi płytkami w głowę.

Do zabójstwa doszło w środę (22 maja) w opuszczonych pomieszczeniach przy ul. Człuchowskiej, gdzie niegdyś znajdował się komis samochodowy „Senator”. Teraz miejsce to jest okupowane przez bezdomnych, alkoholików i osoby prowadzące włóczęgowski tryb życia.

Jest wielu świadków morderstwa, bo libacja alkoholowa zgromadziła spore towarzystwo. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, była tam także była konkubina zamordowanego, która... podobno była nawet gotowa wrócić do swojego partnera. Była jedyną kobietą na „imprezie”.

Początkowo zatrzymano ją w charakterze podejrzewanej, ale ostatecznie będzie wyłącznie świadkiem w sprawie.

Z naszych informacji wynika, że dwaj aresztowani mężczyźni Artur P. i Ireneusz K. przed atakiem na ofiarę wykrzyczeli: „Biłeś swoją kobietę. Zobaczysz teraz jak to jest”. Motywy zbrodni nie są jednak jednoznaczne, znaczenie mógł mieć również konflikt o kobietę.

Odpowiedzą przed sądem z art. 148 par. 1 kodeksu karnego. Są wielokrotnie notowani. - Działając wspólnie w zamiarze bezpośredniego pozbawienia życia Zbigniewa Ch., wielokrotnie uderzali go drewnianym kijem po całym ciele, kopali, a także uderzali ceramicznymi płytkami w głowę - informuje Mirosław Orłowski, prokurator rejonowy w Chojnicach. - Takim działaniem spowodowali u pokrzywdzonego wiele obrażeń ciała, a w szczególności wiele złamań żeber, które uszkodziły płuca, powodując masywny krwotok do jam opłucnowych i zgon.

Artur P. i Ireneusz K. zostali aresztowani na trzy miesiące.

- Zbrodnia zabójstwa, którą zarzucamy obu chojniczanom zagrożona jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat ośmiu albo karą 25 lat, nawet dożywotniego pozbawienia wolności - mówi prokurator.

Artur P. na pewno działał w warunkach recydywy, więc grozić mu może nawet najwyższy wymiar kary.

Na tym etapie postępowania prokuratura nie ujawnia, jakie zeznania złożyli aresztowani i czy się przyznali.

Strzały w szkole w Brześciu Kujawskim. Dwie osoby ranne

Flash INFO, odcinek 16 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska