Spis treści
Ola Pędziak z Włocławka wygrała z neuroblastomą!
Ola Pędziak z Włocławka pokonała ciężką chorobę – neuroblastomę. Dziewczynka pomyślnie przeszła terapię w hiszpańskiej klinice, gdzie nadal wraca co jakiś czas, by przejść badania kontrolne. Wyniki badań wykonanych w kwietniu 2024 roku są bardzo dobre – jest remisja choroby nowotworowej! Na kolejne badania mała włocławianka poleci dopiero w październiku 2024 roku, a wiosną 2025 roku będzie mogła uzyskać status zdrowego dziecka!
Kontrolne badania Oli z Włocławka w hiszpańskiej klinice
Na początku kwietnia 2024 Ola, wraz z rodzicami, znów poleciała do Barcelony na badania. Do Włocławka wróciła w sobotę 13 kwietnia 2024. Była to już czwarta kontrola w Hiszpanii i ostatnia w cyklu kwartalnym. Na kolejną dziewczynka pojedzie dopiero jesienią.
„Za nami IV kontrola w Barcelonie i zarazem ostatnia w cyklu kwartalnym. Następna kontrola dopiero w październiku. Z jednej strony się cieszymy, a z drugiej boimy, ale wierzymy, że wszystko będzie dobrze i nie będzie się działo nic niepokojącego przez ten czas. Musimy stwierdzić, że rośnie nam mała podróżniczka. Na widok samolotu skacze z radości. Na pokładzie zasypia po 10 minutach od startu. Kiedy idziemy w stronę pokoju od razu słychać "no" wymawiane po angielsku albo hiszpańsku. To jest niesamowite, jak dzieci szybko uczą się słówek w obcym języku. Do nas rodziców zaczęła mówić „mami” i „papa” po zabawie na placu zabaw z innymi dziećmi” – napisali rodzice małej Oli z Włocławka na Facebooku.
Jest remisja! Za rok Ola Pędziak otrzyma status zdrowego dziecka
W czasie kwietniowego pobytu, Ola miała szereg badań, m. in.: biopsję szpiku, podanie i odczyt znacznika (MIBG), echo serca i EKG oraz rezonans magnetyczny. Rodzice zaznaczają, że wszystkie badania zniosła bardzo dzielnie. A co najważniejsze, wszystkie badania są prawidłowe – jest remisja! Za rok Ola otrzyma status zdrowego dziecka.
„Ogólnie jesteśmy pod wielkim wrażeniem naszej bohaterki. Z wyjątkiem Echa serca, badania przeszła bez płaczu i wielkiego grymasu na twarzy. Audiometria słuchu trwała dla nas wieczność. W tyle głowy krążyły myśli, czy wszystko jest dobrze, ponieważ badanie trwało długo i Panie lekarki próbowały, jak mogły wykonać dobrze badanie słuchu. Problemem okazał się język. W pomieszczeniu musiała panować cisza, a Pani doktor wykonująca badanie mówiła w języku hiszpańskim. Na szczęście po kilku próbach Ola zrozumiała na czym badanie polega i poszło z górki. Wyniki są cudowne - REMISJA. Za rok Ola otrzyma statut zdrowego dziecka. Wierzymy w to mocno” – dodają rodzice Oli Pędziak.
Ola świetnie dogaduje się z hiszpańskimi rówieśnikami, choć mówią w innym języku
Pobyty w Barcelonie, to dla Oli nie tylko czas badań w klinice. To także możliwość poznawania nowych smaków i integracji z rówieśnikami na placach zabaw. To, że mówią w innym języki, nie jest dla niej przeszkodą.
„Olunia ogólnie czuje się dobrze. Dopisuje jej spory apetyt, z czego bardzo się cieszymy. Smakują jej tutejsze owoce, które są słodziutkie i soczyste. Każdego dnia rozrabia także na placu zabaw. Świetnie się dogaduje z rówieśnikami, pomimo że mówią w innym języku” – napisali rodzice Oli na początku kwietniowego pobytu w Hiszpanii.
