https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia/Unia gości we wtorek Miechowice. Porażka wykluczona

Maryla Rzeszut
na razie walczył z bólem pleców
na razie walczył z bólem pleców Maryla Rzeszut/archiwum
- Limit porażek wyczerpaliśmy w I rundzie. Nie ma innej opcji jak zwycięstwo - mówi Piotr Szafranek, trener Olimpii/Unii. Grudziądzanie chcą zrewanżować się Silesii za porażkę w 1. rundzie. Muszą ich wesprzeć kibice. Będzie ciężko.
Indywidualny mistrz Polski ma jednak niezłomny charakter i na pewno będzie dążyć do zwycięstwa
Indywidualny mistrz Polski ma jednak niezłomny charakter i na pewno będzie dążyć do zwycięstwa Maryla Rzeszut

Indywidualny mistrz Polski ma jednak niezłomny charakter i na pewno będzie dążyć do zwycięstwa
(fot. Maryla Rzeszut )

Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców

Grudziądzcy tenisiści muszą wspiąć się we wtorek na wyżyny swoich umiejętności. Surowy sprawdzian przeprowadzą pinpongiści z Miechowic.

Tymczasem niepokoi dyspozycja lidera Olimpii/Unii, Bartosza Sucha. W III Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym w Łomży zajął miejsca... 9-16. Przegrał już w 3. rundzie z Filipem Szymańskim 0:4 (-4,-12,-7,0). Skreczował w 4. secie, gdyż odczuwał silny ból pleców.

Przeczytaj także: GTŻ jednak wypożycza Cyrana, bo... od przybytku głowa nie boli

W poniedziałek rano skorzystał z pomocy kręgarza. O godz. 14 przystąpił do treningu w Gdańsku.

- Powinno być dobrze. Na przeciążenie organizmu mogły wpłynąć ostatnie występy Bartka w zagranicznych Pro-Tourach - komentuje wynik Piotr Szafranek. - Nie ukrywam, że od lidera oczekujemy wygrywania swoich partii i zdobywania w meczu 2 punktów. Nie zawsze mu się to udawało. Stąd m.in. dopiero siódme miejsce Olimpii/Unii w tabeli superligi.

Mateusz Gołębiowski w OTK w Łomży dotarł do ćwierćfinału, gdzie uległ Patrykowi Chojnowskiemu 3:4, finaliście turnieju. Zajął miejsca 5-8.

- To był dobry występ Mateusza. Młodzież atakuje. Co do Bartka, oby bóle nie powróciły i mógł w lidze zagrać na sto procent - na to liczy trener Piotr Szafranek. - Zwyżkuje forma Li Bochao. Bardzo ostro trenuje. Musimy pokonać Miechowice. Limit porażek wyczerpaliśmy. To będzie ciężki mecz. Rywale mają silnego Chińczyka Chen Wanga i mistrza Polski w deblu Jarka Tomickiego. Także Czech Martin Pavlica jest groźny.

Muszą pomóc kibice.

Dodajmy, że Chen Wang to tenisista drugi obecnie w rankingu polskiej superligi, za Lucjanem Błaszczykiem. Zanosi się więc na gorący wieczór we wtorek, w hali Olimpii.

Początek 7 stycznia o godz. 18 w hali przy ul. Piłsudskiego. Wstęp wolny.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska