Mecz zapowiada się bardzo interesująco. Przyjedzie Paweł Chmiel, z którym lider Olimpii-Unii Wang Yang w minionym sezonie niespodziewanie przegrał, i to był jedyny pojedynek, w którym poległ. Może Wang będzie miał okazję do rewanżu..
W barwach gości, oprócz Chmiela, wystąpią też: Tomas Konećny, który obecnie jest na 86. miejscu w rankingu światowym oraz Włoch, Niagol Stoyanow (113. miejsce w świecie). Czech jest w formie, w ostatnich Pro-Tourach pokazał się z bardzo dobrej strony i grudziądzanom łatwo nie będzie.
- Powinniśmy ten mecz wygrać 3:0 lub 3:1. W najgorszym wypadku 3:2 - typuje Jerzy Wilmański z zarządu ASTS Olimpia-Unia. - Polonia jest na pewno groźniejszym rywalem, niż Morliny Ostróda, gdzie graliśmy bez Kaiia Konishi. Teraz Japończyk na pewno będzie chciał się zrewanżować.
Z kolei tenisiści grudziądzcy awansowali w rankingu światowym: Wang Yang z 81. na 49. lokatę, a Kaii Konishi (Yoshida) na 56. W meczu z Morlinami słabiej wypadł Jarosław Żmudenko. Dziwne, bo w międzynarodowych Pro-Tourach grał wyjątkowo dobrze. Najmłodszy w teamie Olimpii-Unii Patryk Zatówka zdobył co prawda 2 pkt w meczu z Morlinami Ostróda, ale grał nieco poniżej swoich możliwości.
Początek meczu Superligi pomiędzy Olimpią-Unią a 3S Polonią Bytom 22 listopada (niedziela) o godz. 18.00. W sobotę natomiast jest mecz I-ligowej Olimpii-Unii z liderem, Dojlidami Białystok. Początek o godz. 16.00. Wstęp na mecze wolny.