W sezonie 2011/12 Open Florentyna był pewniakiem do awansu. Miał w składzie kilku doświadczonych graczy z przeszłością ekstraklasową i specjalistę od awansów trenera Andrzeja Kowalczyka. Jednak niespodziewanie pleszewian w półfinale zatrzymał AZS Politechnika Poznań. I z awansu wyszły nici, a na dodatek zaczęli wycofywać się sponsorzy. Już w lipcu pojawiły się w mediach informacje, że zarząd Openu ma problemy ze sklejeniem budżetu na nowy sezon. Do tego dochodziły zaległości wobec zawodników za minione rozgrywki. W poniedziałek prezes klubu Tomasz Nowaczyk oficjalnie poinformował o rezygnacji z gry w II lidze, w której Open występował przez pięć ostatnich lat. Klub z Pleszewa ma teraz mieć tylko zespoły młodzieżowe.
Zatem wielki Open podzielił los Klubu Koszykówki Świecie, który z powodu braku sponsorów także nie zagra już w rozgrywkach centralnych. Jednak takich klubów jest znacznie więcej. W zeszłym sezonie w II lidze grało 40 drużyn, a w nadchodzącym ma ich być zaledwie 31. Będą one rywalizować w dwóch grupach.
Dębski w Łańcucie
Tymczasem gwiazdy Openu znalazły sobie nowe kluby. Doskonale znany w Świeciu Karol Dębski (niegdyś Polpak) w nowym sezonie grał będzie w pierwszoligowym Sokole Łańcut. Na zapleczu ekstraklasy występował będzie też Wojciech Żurawski, który juz kilka tygodni temu związał się ze Stalą Ostrów Wielkopolski (wykupiła dziką kartę). Z kolei Marcin Stokłosa przeniósł się do Wilków Morskich Szczecin.
Natomiast Karol Michałek ze Świecia, który w Pleszewie grał tylko w drugiej części poprzedniego sezonu, jest od lipca zawodnikiem Basketu Piła.