Część opiekunów na rencie zyska prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość, bo stanie się to za około pół roku.
Drogę do uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego otwiera opiekunom-rencistom środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jego ono wynikiem skargi konstytucyjnej (sygn. akt SK 2/17)
Skargę konstytucyjną złożyła matka, która opiekuje się córką z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności.
W 2014 roku w ośrodku pomocy społecznej złożyła wniosek o przyznanie jej świadczenia pielęgnacyjnego. Kobieta ma rentę z powodu częściowej niezdolności do pracy. Chciałaby dorabiać, ale nie może, ponieważ musi zajmować się córką. Gdyby nie to - mogłaby pracować.
Matka uważa, że jej sytuacja jest taka sama, jak w przypadku rodziców, którzy nie mają prawa do renty, ale też nie mogą podjąć pracy z powodu konieczności sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem.
Gmina i sądy - ustawa wyklucza opiekunów-rencistów ze świadczeń pielęgnacyjnych
Gmina odmówiła przyznania świadczenia. Powołała się na art. 17 ust. 5 pkt 1 lit a ustawy o świadczeniach rodzinnych. Mówi on, że świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeśli osoba sprawująca opiekę ma ustalone prawo do emerytury, renty (także rodzinnej i socjalnej), zasiłku stałego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego lub rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego.
W odmowie zaznaczono, że nie ma znaczenia sytuacja finansowa i materialna. Nic też nie da zrezygnowanie z pobierania renty, bo matka dalej prawo do niej będzie miała. "Zapis ustawowy [ustawy o świadczeniach rodzinnych - jz] odnosi się do ustalonego prawa, nie zaś do faktu faktycznego otrzymywania bądź pobierania świadczenia rentowego" - napisano w uzasadnieniu.
Kobieta przegrywała kolejne sprawy. Najpierw przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym; Wojewódzki Sąd Administracyjny skargę oddalił, w końcu NSA oddalił też kasację. Wszyscy powoływali się na te same przepisy, na podstawie których ośrodek pomocy odmówił przyznania świadczenia pielęgnacyjnego.
W skardze matka wnosiła o uznanie za sprzecznego z konstytucją zapisu dotyczącego opiekunów, którzy mają prawo do renty z powodu częściowej niezdolności do pracy, gdyż ich sytuacja jest inna niż osób, które mają prawo do emerytury i innych świadczeń wymienionych w ustawie.
Rozumowanie to podzielił Sejm. Posłowie uznali, że wobec osób, które mają prawo do renty z powodu częściowej niezdolności do pracy przepis jest niezgodny z konstytucją.
Prokurator generalny był innego zdania.
Trybunał - brak podstaw do wykluczenia opiekunów-rencistów
Trybunał Konstytucyjny orzekł 26 bm. (sygn. akt SK 2/17), że nie jest zgodna z konstytucją odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego osobie, która pobiera rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Przepis, który o tym stanowi, narusza konstytucyjne prawa do szczególnej pomocy ze strony państwa rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, szczególnie wielodzietnym i niepełnym.
Sędziowie uznali, że faktyczna i prawna sytuacja opiekunów, którzy mają ustalone prawo do renty lecz rezygnują z dalszego zatrudnienia z powodu konieczności sprawowania opieki nad osobą niepełnosprawną jest podobna do tej, w jakiej są rodzice, którzy nie mają prawa do renty, ale też rezygnują z pracy, by opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem.
Dlatego wyłączenie takich rencistów z grona tych, którzy mają prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, a przez to pozbawienie osoby niepełnosprawnej pomocy socjalnej stanowi nieproporcjonalne i nieuzasadnione różnicowanie. Brak jest podstaw do wykluczenia tych osób z tego tylko względu, że mają prawo do renty z powodu częściowej niezdolności do pracy, zwłaszcza jeśli tego świadczenie nie pobierają.
Jednocześnie TK orzekł o utracie mocy zaskarżonego przepisu - stanie się to 6 miesięcy od dnia ogłoszenia orzeczenia w Dzienniku Ustaw.
Orzeczenie zapadło większością głosów, zdanie odrębne złożył przewodniczący składu, wiceprezes TK Mariusz Muszyński.
