https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opłata za psa w 2021 roku - zmiany. Ile płaci się w miastach w Kujawsko-Pomorskiem?

Justyna Trawczyńska
W Chełmnie opłata za czworonoga wynosi w tym roku 55 zł dla mieszkańców bloków i kamienic, a 45 zł wynosi opłata dla osób mieszkających w domkach.
W Chełmnie opłata za czworonoga wynosi w tym roku 55 zł dla mieszkańców bloków i kamienic, a 45 zł wynosi opłata dla osób mieszkających w domkach. polskapress
Ministerstwo Finansów podało, że opłata od posiadania psów nie może przekraczać 130,30 zł rocznie od jednego czworonoga. Gminy zwykle ustalają znacznie niższe stawki. Zobaczcie jakie opłaty trzeba ponosić w miejscowościach w województwie kujawsko-pomorskim.

Opłata za psa obowiązuje w Polsce od blisko 30 lat (została wprowadzona Ustawą o podatkach i opłatach lokalnych z 12 stycznia 1991 roku).

Nowa opłata za psa od 2021 roku

W 2021 roku górny limit wzrośnie i wyniesie 130,30 zł rocznie za jednego psa.

Obecnie opłata wynosi 125,40 zł, w 2019 r. było to 123,18 zł. To jest jednak maksymalna stawka, jaką gminy mogą pobierać od posiadacza czworonoga za jednego psa. To gmina ustala stawki na znacznie niższym poziomie. Wiele gmin zdecydowało się zrezygnować z tej opłaty, wśród nich także gminy w naszym województwie.

Opłata za psa 2020. Gdzie nie trzeba płacić?

W Bydgoszczy właściciele nie muszą płacić za psa. W 2014 roku z opłaty za pupila zrezygnował także Toruń.

Z opłaty za czworonoga zwolnieni są również mieszkańcy Grudziądza.

Za psa nie płacimy także w gminie:

  • Brześć Kujawski,
  • Koronowo,
  • Lipno,
  • Brodnica,
  • Świecie,
  • Kowal
  • Janikowo
  • Solec Kujawski

Wiele gmin nadal pobiera opłatę za psa. Sprawdziliśmy, ile za pupila zapłaciliśmy za psa 2020 roku.

Opłata za psa 2020. Gdzie się płaci?

Pamiętajmy, że opłata dotyczy zwykle jednego czworonoga. Właściciele muszą ponosić opłaty za każdego psa, którego mają w domowym gospodarstwie.

W niektórych miastach uregulować opłatę można w siedzibach Towarzystw Opieki nad Zwierzętami, a część pieniędzy jest przekazywana na utrzymanie bezdomnych czworonogów.

Opłatę za psa z reguluje się w kasach urzędów miast i gmin.

Opłata za psa 2020. Kto nie musi płacić?

Mimo, że w części gmin opłata od posiadania psów wciąż obowiązuje, nie wszyscy muszą ją płacić. Zwolnione z niej są m.in osoby starsze, niepełnosprawne i rolnicy.

Za psa nie muszą płacić:

  • członków personelu przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych oraz innych osób zrównanych z nimi na podstawie ustaw, umów lub zwyczajów międzynarodowych
  • osób zaliczonych do znacznego stopnia niepełnosprawności w rozumieniu przepisów o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - z tytułu posiadania jednego psa;
  • osób niepełnosprawnych w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - z tytułu posiadania psa asystującego;
  • osób w wieku powyżej 65 lat prowadzących samodzielnie gospodarstwo domowe - z tytułu posiadania jednego psa;
  • podatników podatku rolnego od gospodarstw rolnych - z tytułu posiadania nie więcej niż dwóch psów.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Nawet te najwyższe opłaty są za niskie w porównaniu z tym jak właściciele psów podchodzą do obowiązku sprzątania po nich i zakładaniu krańców.. W Niemczech najnìższa opłata to ok.70 euro i dlatego wiele osób rezygnuje z psów i trzyma w domu koty za które nie ma opłat.

M
Miłosław Olejnik

To skandal, że w Bydgoszczy (jak chyba wszystkie miasta zarządzane przez PO) samorząd nie pobiera opłaty od właścicieli psów, a utrzymanie schroniska idzie ze wspólnego miejskiego budżetu. Przypomnę, że nie mamy dzikich psów i nie mnożą się one na wolności, a praktycznie wszystkie psy w schronisku miały wcześniej właściciela. Nie ma "psów bezpańskich", są tylko porzucone przez nieodpowiedzialnych właścicieli. To jakaś chora odpowiedzialność zbiorowa, że koszty tej fanaberii ponoszą wszyscy mieszkańcy, zamiast pokryć koszt przez właścicieli. Znam argument, że koszt biurokracji obsługi opłat przewyższał wpływy, ale to tylko dowód arogancji i złego zarządzania ratusza, żeby zbieranie pieniędzy przynosiło straty.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska