Opozycja przygotowała projekt uchwały dotyczący opłat za odbiór odpadów.
Gdyby weszła ona w życie, lokatorzy budynków wielorodzinnych musieliby miesięcznie wyłożyć za posegregowane odpady 22, za zmieszane zaś 30 zł.
Mieszkańcy domków jednorodzinnych zapłaciliby odpowiednio: 36 i 50 zł. Właśnie takie stawki będzie naliczał ratusz. Ale wszystkim, niezależnie od tego, w jakim budynku mieszkają.
- Uważam, że to zbyt wielkie obciążenie dla mieszkańców miasta tak biednego jak nasze - twierdzi radny Sławomir Szymański. Podkreśla ponadto, że zaproponowane przez opozycję stawki nie zostały wzięte z kapelusza. Skąd w takim razie?
- Zostały obliczone na podstawie danych z ratusza. Uważamy, że wpływy z tych opłat wystarczą na sfinansowanie systemu gospodarowanie odpadami - szacuje Szymański.
Czytaj także: Grudziądz. Z tą ściągą nie utoniemy w śmieciach
Uchwałę opozycji negatywnie zaopiniowali wiceprezydent Marek Sikora oraz Mariusz Szczubiał, skarbnik miasta. Zdaniem pierwszego z nich, przyjęcie nowych stawek może m.in. spowodować konieczność zmiany deklaracji, których termin składania przez właścicieli i zarządców nieruchomości mija 31 maja.
Skarbnik zaś zwrócił uwagę, że proponowane przez radnych stawki oznaczają mniejsze wpływy do budżetu, z którego będzie finansowany nowy system gospodarowania odpadami.
Jak będzie cena?
O tym czy uchwała opozycji zostanie poddana pod głosowanie podczas sesji rady miejskiej zdecydują radni. A ta odbędzie się 22 maja.
Ta data ma spore znaczenie. Dlaczego? Bo dzień wcześniej (jeśli nic się nie zmieni) urzędnicy mają otworzyć koperty z ofertami firm, które są zainteresowane wywozem odpadów z Grudziądza. Od tego, jakie ceny zaproponują, będzie z kolei zależało, ile miasto rocznie wyda na śmieci.
- Jeśli te ceny będą atrakcyjne, a obliczenia radnych opozycji poprawne, będę za tym, aby przygotowana przez nich uchwała weszła do porządku obrad sesji - mówi Michał Czepek, radny Platformy Obywatelskiej.
Sami urzędnicy szacują, że ceny firm przewozowych będą niższe niż założono i to pozwoli na obniżenie ustalonych dla mieszkańców stawek. Wiceprezydent Sikora mówił wcześniej publicznie, że może to nastąpić jesienią. Michał Czepek: - Będziemy zabiegali, aby zmiana opłat nastąpiła jak najszybciej.
22 maja radni również zdecydują czy przekazać Miejskiemu Zakładowi Komunikacji prowadzenie tzw. punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. W nim za darmo będziemy mogli pozbyć się m.in. śmieci o dużym gabarycie, szkła czy też gruzu budowlanego.
Czytaj e-wydanie »