Koronawirus: Ceny paliw obniżone
PKN Orlen podejmuje kolejne kroki, które mają pomóc w walce z koronawirusem. Do sprzedaży trafił już płyn do dezynfekcji o działaniu wirusobójczym, który można kupić na stacjach Orlen (szczegóły w materiale poniżej). Pierwsza partia płynu trafiła już także do Agencji Rezerw Materiałowych na potrzeby zabezpieczenia m. in. placówek ochrony zdrowia.
Czytaj także
Kolejnym korkiem, który ma wspomóc Polskę podczas epidemii koronawirusa jest zapowiedź obniżenia cen paliw na stacjach. Choć wielu Polaków stosuje się do zaleceń, ogranicza przemieszczanie się i zostaje w domach, spółka zdaje sobie sprawę, że służby cały czas muszą być mobilne. Dlatego właśnie zdecydowano się na obniżenie cen paliw na Orlenie.
Czytaj także
- Zdecydowaliśmy o maksymalnym obniżeniu cen paliw na stacjach. Jako firma odpowiedzialna zachęcamy wszystkich do pozostania w domach, jednak zdajemy sobie sprawę, że wiele osób w całej Polsce, w tym służby mundurowe i medyczne, muszą zachować teraz najwyższą mobilność - poinformował na Twitterze Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.
Z relacji kierowców wynika, że ceny benzyny bezołowiowej i ropy spadły z ponad 5 zł do nawet ok. 4,5 - 4,6 zł.
Internauci szybko zauważyli jednak, że paliwo i tak powinno potanieć, ponieważ cena za baryłkę ropy jest najniższa od lat. Wskazują, że przy obecnej sytuacji na rynku paliwo powinno kosztować w granicach 3,6 zł za litr.
