Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osięciny. Bez względu na pogodę, wsiadają na rower i jadą w Polskę! [zdjęcia]

Jolanta Mlodecka
Jolanta Mlodecka
Rowerowych inicjatyw jest coraz więcej. - Byłem bardzo wzruszony, miałem łzy w oczach, gdy dotarłem do Częstochowy. To była dla mnie wielka wyprawa - mówi Antoni Hoziak, który na rowerze wyruszył na Jasną Górę. - Jest członkiem naszej grupy "Herosi z Osięcin", ale jest też samotnikiem, więc sam wyruszył na tę wyprawę - mówi Janusz Rolewski, szef rowerowej grupy. - On już taki jest, jak tylko może, natychmiast wsiada na rower i jedzie w trasę. Nie lubi tłumów, nie nocuje w hotelach tylko pod namiotem. Samotnie pokonuje kilometry tras, od Zakopanego, po Wybrzeże. Antoni Hoziak mieszka w Ujmie Małej, w powiecie aleksandrowskim. Pracuje w tartaku w Pocierzynie, a swą rowerową pasję kontynuuje od lat. Rowerowych inicjatyw jest coraz więcej. Niektóre są jednorazowym wypadem po okolicznych gminach - na taki rajd wyruszyli na przykład rowerzyści z Dobrego, kierując się na Płowce. Inni wybierają dłuższe trasy i pokonują je systematycznie. Tak, jak "Herosi" z Osięcin, którzy spotykają się w każdą środę i sobotę. Właśnie jutro wybierają się w kolejną trasę - aż do samego Torunia.
Rowerowych inicjatyw jest coraz więcej. - Byłem bardzo wzruszony, miałem łzy w oczach, gdy dotarłem do Częstochowy. To była dla mnie wielka wyprawa - mówi Antoni Hoziak, który na rowerze wyruszył na Jasną Górę. - Jest członkiem naszej grupy "Herosi z Osięcin", ale jest też samotnikiem, więc sam wyruszył na tę wyprawę - mówi Janusz Rolewski, szef rowerowej grupy. - On już taki jest, jak tylko może, natychmiast wsiada na rower i jedzie w trasę. Nie lubi tłumów, nie nocuje w hotelach tylko pod namiotem. Samotnie pokonuje kilometry tras, od Zakopanego, po Wybrzeże. Antoni Hoziak mieszka w Ujmie Małej, w powiecie aleksandrowskim. Pracuje w tartaku w Pocierzynie, a swą rowerową pasję kontynuuje od lat. Rowerowych inicjatyw jest coraz więcej. Niektóre są jednorazowym wypadem po okolicznych gminach - na taki rajd wyruszyli na przykład rowerzyści z Dobrego, kierując się na Płowce. Inni wybierają dłuższe trasy i pokonują je systematycznie. Tak, jak "Herosi" z Osięcin, którzy spotykają się w każdą środę i sobotę. Właśnie jutro wybierają się w kolejną trasę - aż do samego Torunia. Jolanta Młodecka
- Byłem bardzo wzruszony, miałem łzy w oczach, gdy dotarłem do Częstochowy. To była dla mnie wielka wyprawa - mówi Antoni Hoziak, który na rowerze wyruszył na Jasną Górę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Osięciny. Bez względu na pogodę, wsiadają na rower i jadą w Polskę! [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska