Powstał dzięki projektowi współfinansowanemu przez Regionalny Program Operacyjny. To klub dla dwudziestu czterech dzieci w wieku od roku do trzech lat. Ale to projekt skierowanemu głównie do mam. Chodzi o to, by mogły bez obawy oddać dziecko pod opiekę, a samej podjąć pracę.
Funkcjonowanie klubu jest bardzo podobne do działalności żłobków - ale to nie to samo, choć różnic jest niewiele. Przede wszystkim - koszty. Żłobki są zobowiązane do zapewniania dzieciom 10-godzinnej opieki, kluby malucha - 5-godzinnej. Oczywiście, tych godzin może być więcej, ale tyle wynosi minimum. Wysłanie dziecka do klubu jest więc tańsze. W przypadku placówki w Osięcinach to 80 złotych za miesiąc wraz z wyżywieniem.
Cały obiekt został starannie wyremontowany, przystosowany do potrzeb małych dzieci. Dziećmi zajmuje się odpowiednio przygotowani opiekunowie. Czuwają nad ich rozwojem, prowadzą różne zajęcia - choćby lekcje angielskiego, ale przede wszystkim jest tu mnóstwo fajnej zabawy
