Osięciny. Sprawa brutalnego zabójstwa ciągle w toku

Zakrwawione zwłoki 79-letniej Wiesławy A., przykryte starymi materacami, znaleźli radziejowscy policjanci podczas tegorocznych świąt wielkanocnych w niezamieszkałym domu w Osięcinach. Sprawdzali wówczas sygnały o włamaniach, dokonanych do kilku posesji na terenie tej miejscowości. Po znalezieniu ciała na miejsce wezwano prokuratora, lekarza patomorfologa oraz ekipę z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Już po świętach, Wkrótce potem przeprowadzona została sekcja zwłok zmarłej, podczas której przygotowany został materiał do dalszych badań histopatologicznych, genetycznych, toksykologicznych. Rany tłuczone głowy od razu wskazywały jednak, że Wiesława A. została zamordowana.

Policji bardzo szybko udało się wytypować podejrzanego o dokonanie tej zbrodni. To mieszkaniec Osięcin Tadeusz C., mężczyzna w średnim wieku, wielokrotnie karany za kradzieże i włamania. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie. - Śledztwo trwa nadal - poinformowała podcxzas niedawnej konferencji prasowej prokurator Dominika Majchrowicz z Radziejowa. - Gromadzone są kolejne dowody, przesłuchiwani świadkowie.

Podejrzany, Tadeusz C., nie przyznaje się do popełnienia tej zbrodni. To recydywista, wielokrotnie karany za kradzieże, włamania. Tak poważnego czynu nie miał dotychczas na sumieniu.