Nie brakowało go na zebraniach wiejskich i corocznych spotkaniach z Krzysztofem Wypijem, wójtem gminy Chełmno. Miał na nich dużo do powiedzenia, bo jego wieś nigdy nie była mu obojętna. Dostrzegli to mieszkańcy, którzy powierzyli mu odpowiedzialne stanowisko - pierwszego w sołectwie.
Osnowo to wieś granicząca z Chełmnem. Niektórzy mówią, że to prawie dzielnica miasta. Przynależy jednak do gminy Chełmno. Mieszkańcy na to nie narzekają, bo więcej z tego korzyści niż strat. Rolników jest niewielu. Trzech ma powyżej 100 ha. Uprawiają zboża, pszenicę, rzepak, bo ziemia jest dobra.
- Osonowo, to jedyna - można powiedzieć - dzielnica Chełm-na, która się tak ostro rozbudowuje - mówi Stanisław Góra. - Dużo osób stawia tu domy, sprzedawane są działki pod budownictwo i zmieniane w tym celu plany zagospodarowania przestrzennego. Ludzie chcą tutaj mieszkać. Przydałoby się zatem, aby wreszcie położony został dywanik asfaltowy na ulicy prowadzącej od Osnowa w kierunku Dworzysk. Bardzo ciężko się chodzi tamtędy, taki wąwóz, jar, trochę tłucznia. Można by przejść bokiem, ale tam z kolei rosną trawy. Mi zależy na tym, aby nasze drogi utrzymane były w dobrym stanie technicznym, bo wszyscy z nich korzystamy jeżdżąc nie tylko samochodami. Drobnych remontów wymagają również nasze chodniki. Przydałoby się ułożyć, przy współfinansowaniu z Urzędu Miasta, odcinek 250-300 metrów od Dworzysk w kierunku naszej wsi. Z kolei dość sprawnie funkcjonuje u nas oświetlenie, choć wiem, że w niektórych miejscowościach to wielki problem.
Sołtys chciałby, by jeszcze kilka rodzin oczekujących na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków, doczekało się jak najszybciej.
- Mieszkający na górce korzystają z kanalizacji - dodaje nowy sołtys. - Nie mają tej możliwości ci, którzy mieszkają z tyłu, przy Spółdzielni Produkcyjnej .
Sołtysowi marzy się także budowa świetlicy.
- Ale będę zadowolony nawet, gdy będzie to wiata - przyznaje. - Chodzi o to, by ludzie mieli się gdzie spotkać, zrobić imprezę. Na wjeździe do wsi jest skwerek, to idealne miejsce. Jest łąka, płynie stawek, ładnie tu u nas.
Osonowo doczeka się w tym roku lepszego oświetlenia. Natomiast to, czy położony zostanie asfalt, zależy wyłącznie od decyzji, które zapadną w Urzędzie Miasta Chełmna.
- Mieszkańcy prosili o zwiększenie liczby punktów świetlnych i w tym roku zamierzamy to realizować - mówi Krystyna Sawicka, skarbnik Urzędu Gminy Chełmno. - Jeśli z kolei chodzi o drogę - to jest ona miejska. Na prośby mieszkańców gminy, którzy są jej użytkownikami, podjęta została decyzja o partycypowaniu w kosztach tego zadania. Jesteśmy gotowi dołożyć jeszcze w tym roku 50 tysięcy złotych, o ile miasto znajdzie u siebie pieniądze i rozpocznie inwestycję. Z tego, co wiem, na razie w miejskim budżecie takich pieniędzy nie ma. Burmistrz obiecał wójtowi i sołtysowi, że jeśli po przetargach zostaną oszczędności, to wykorzystane zostaną na modernizację tej nawierzchni. Wtedy wójt podpisze z burmistrzem stosowne porozumienie i przekaże dotację miastu na wspólne zadanie.
Czytaj e-wydanie »