https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Ostatni lot" odnowionego samolotu z parku w Grudziądzu [zdjęcia, wideo]

(PA, dxc)
LiM 2 waży 2354 kg. Dziś za pomocą dźwigu został przetransportowany z terenu WZU gdzie zajmowano się jego odtworzeniem na postument przy pomniku Lotników
LiM 2 waży 2354 kg. Dziś za pomocą dźwigu został przetransportowany z terenu WZU gdzie zajmowano się jego odtworzeniem na postument przy pomniku Lotników Piotr Bilski
LiM 2 "zaparkował" dziś na postumencie u zbiegu ul. Parkowej i "średnicówki" przy pomniku Lotników. Renowacja trwała blisko dwa lata. - Mamy nadzieję, że samolot będzie podobał się mieszkańcom - mówi Marek Gręzicki, pracownik WZU w Grudziądzu, który nadzorował prace rekonstrukcyjne. Samolot, wyprodukowany w latach 50., został zdemontowany z parku miejskiego i trafił do kapitalnego remontu do WZU pod koniec 2013 r. Pracownicy spółki, również po godzinach, dokładnie przejrzeli maszynę, a następnie gruntownie wyczyścili ją ze śmieci i wielu warstw starej farby. Na czyszczeniu się nie skończyło, bo trzeba było jeszcze m.in. wyprostować wgniecenia oraz zrekonstruować lub pozyskać brakujące części. - To było najtrudniejsze, bo takich części jest naprawdę jak na lekarstwo - dodaje Marek Gręzicki. Uroczyste odsłonięcie odnowionego samolotu z parku zaplanowano na piątek. Wpisuje się ono w kolejny punkt obchodów przypadających w tym roku: 55. rocznicy powstania WZU oraz 90. rocznicy uruchomienia w naszym mieście "Szkoły Orląt", gdzie kształcili się lotnicy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JAK

Fantastyczna praca wszystkich zaangażowanych. CHWAŁA IM za TO!

Jednak mam małą uwagę do władz miasta, chwaląc pod niebiosa ludzi z WZU. Samolot poprzednio stał obok Leśniczówki na specjalnym postumencie, obecnie na ziemi. Ten postument uniemożliwiał dotarcie do samolotu przez dzieciaków oraz WANDALI I ZŁODZIEI. Teraz złodziej i wandale będą mieli łatwy dostęp. Jak pokazuje życie, przed wandalami i złodziejami w Polsce (nie tylko w Grudziądzu)nie uchroni Policja, Straż miejska i monitoring. Może jakieś zasieki? Pole minowe? Wysokie napięcie?

Czy przeniesienie samolotu i inny sposób usytuowania to mądre rozwiązanie?

J
Jay

Pani Olu !

Do pracy rodacy !

 

s
srte

... i bardzo fajnie, że trafił mam nadzieję, że na bezpieczne miejsce.

Gratuluję pracownikom WZU za czas poświęcony na odnowę samolotu.

 

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska