Sportino Inowrocław - Polonia Azbud Warszawa
Sportino Inowrocław - Polonia Azbud Warszawa 70:80 (23:22, 15:19, 14:16, 18:23)
SPORTINO: Day 27 (6), Rosnowski 10 (1), Kęsicki 9, Bogavac 8 (1), Łuszczewski 0 oraz Żytko 9 (1), Robak 4, Wierzbicki 3 (1).
POLONIA AZBUD: Miller 21 (4), Hughes 13 (1), Przybylski 10, Bacik 8, Perka 2 oraz Nana 10, Czujkowski 8 (2), Nowakowski 5, Kuśnierz 2, Frasunkiewicz 1, Ludwin 0.
Zespół Wojciecha Kamińskiego walczył z trzema innymi zespołami o jak najwyższą pozycję przed fazą pre play off. Kujawska drużyna już wiele tygodni temu była pewna spadku do I ligi. W ostatnim spotkaniu chciała zaprezentować się jednak jak najlepiej.
W 1. kwarcie zawodnicy obydwu drużyn postawili na atak. Inowrocławskiej publiczności trzema celnymi rzutami z dystansu przypomniał Eddie Miller (9 pkt.). Kibicom mogły się podobać jego pojedynki z Wia_czesławem Rosnowskim (4 pkt.). Na "3" byłego gracza Sportino, odpowiadał błyskawicznie Quinton Day (11 pkt., 3/6 za 3). Po 10. minutach lepsi byli gospodarze 23:22.
Obraz gry niewiele zmienił się p w2. kwarcie. Podopieczni Aleksandra Krutikowa prowadzili kilka razy 27:22, 34:31, ale w lepszych nastrojach na przerwę udawali się gracze Polonii Azbud (38:41). W ich szeregach świetną zmianę dał Alan Czujkowski (8 pkt., 2/2 za 3). Kujawscy zawodnicy zbyt często w 1. połowie pudłowali z dystansu (5/16 za 3).
Po zmianie stron, na parkiecie trwał pojedynki strzelecki Daya (6 pkt.) z Millerem (7 pkt). Wydawało się, że po 3. kwartach będzie remis, ale od stanu 52:52, 5 "oczek" pod rząd zdobył Michał Przybylski (52:57).
Koszykarze stracili koncentrację. Po 32.min. przegrywali już 54:63. Na celne rzuty Brandona Hughesa (6/11 z gry, 5 asyst) i Hardinga Nany (5/11 z gry, 7 zb), odpowiedział tylko Artur Robak. Inowrocławianie rzucili się do odrabiania strat. Nadal skuteczny był Day, a na tablicach rządził Tomasz Kęsicki (17 zbiórek, 3 bloki, ale tylko 4/12 z gry). Po 34. min. było już tylko 60:65, ale w tym momencie niesportowy faul popełnił Rosnowski (4/10 z gry). Mariusz Bacik zdobył 3 pkt. (60:68).
Szansę na zmniejszenie przewagi Polonii Azbud dał znów celną "3" Day (63:68), ale Miller (7/14 z gry) i Nana przypieczętowali wygraną zespołu ze stolicy.
Sportino żegna się z ekstraklasę, ale jest spora szansa, że tylko na kilka miesięcy. Być może wykupi "specjalną dziką kartę".
GWIAZDA SPORTINO
Quinton Day
rozgrywający
Amerykanin był niezwykle aktywny. Strzelec i motorem napędowym akcji inowrocławian.
Statystyka: 34 min gry, za 1 - 5/6, za 2 - 2/8, za 3 - 6/11, 3 asysty, zbiórka, przechwyt, strata i faul.