Ostatnia droga druha Kazimierza Janeckiego z Dobrzynia nad Wisłą, działacza sportowego i społecznego

Podczas pogrzebu w Dobrzyniu nad Wisłą padły wzruszające słowa przedstawicieli druhów OSP, działaczy piłkarskich i przedstawicieli miasta.

- Jesteśmy tu wszyscy razem, aby cię nie tylko pożegnać, ale też za wszystko podziękować - powiedział Zbigniew Sosnowski, wicemarszałek kujawsko-pomorski. - Dziękujemy Ci, za wiele lat pracy na rzecz Zarządu Oddziału gminnego, powiatowego i wojewódzkiego. Dziękujemy Ci, za wzorowe wypełnianie obowiązków przewodniczącego komisji rewizyjnej Zarządu oddziału wojewódzkiego. ZOSP RP.
Dziękujemy Ci za twój uśmiech, serdeczność, rozwagę i roztropność. Dziękujemy Ci za koleżeństwo i życzliwość. Dziękujemy ci, za kazde spotkanie i każdą rozmowę z Tobą.
Dziś pochylamy nasze strażackie sztandary nad Twoją trumną. Ty odszedłeś już tam, gdzie szczęścia nie mierzy się chwilami. Zabrałeś ze sobą wspomnienia o rodzinie, kolegach, przyjaciołach i strażackiej braci.
Drogi Prezesie Kazimierzu. Tu, na ziemi nie usłyszysz już strażackiej syreny, ale my bardzo wierzymy w to, że nasz patron zaprowadzi Cię do Pana, który weźmie Cię w swoje ramiona i powie cichutko - witaj, mój rycerzu św. Floriana.

Z głębokim żalem, smutkiem i bólem serca, przyjęliśmy wiadomość o odejściu na wieczną służbę do św. Floriana naszego druha Prezesa Honorowego Kazimierza Janeckiego.
Druh Prezes Kazimierz swą posługę strażaka i społecznika rozpoczął 60 lat temu, w swojej macierzystej jednostce OSP Dobrzyń nad Wisłą. Na początku, swoją przygodę ze strażą pożarną zaczynał, jako czynny strażak, był również kierowcą mechanikiem, a w późniejszym okresie zasiadał we władzach zarządu OSP. W roku 2001 na Zjeździe Oddziału Miejsko-Gminnego w Dobrzyniu nad Wisłą został wybrany na Prezesa Oddziału. Funkcję tę pełnił nieprzerwanie przez okres 20 lat. W tym też czasie pełnił zaszczytne funkcje w Zarządzie Powiatowym i Wojewódzkim. Przez okres swojej posługi, jako Prezes Oddziału dał się poznać przede wszystkim, jako dobry kolega, organizator a nade wszystko wielki społecznik - strażak.
Za swoje niekwestionowane zasługi na rzecz straży pożarnej był wielokrotnie odznaczany i wyróżniany: odznaką „,Strażak Wzorowy", Brązowym, Srebrnym i Złotym Medalem ,,Za zasługi dla Pożarnictwa", Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, oraz Złotym Znakiem Związku.
Niełatwo wypowiedzieć dziś słowa pożegnania i podziękowania, zwłaszcza, gdy odchodzi człowiek tak zasłużony i ceniony dla naszej społeczności strażackiej. Straż to był jego drugi dom, a strażacy to druga rodzina.
Niech słowa naszego wielkiego rodaka Jana Pawła II będą podsumowaniem życia druha strażaka Kazimierza. "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; Nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi". Nieubłagana śmierć wyrwała z naszych strażackich szeregów Człowieka sumiennego, uczynnego, solidnego i zdyscyplinowanego, który tej działalności poświęcił wiele energii i pracy, nie szczędził swojego zdrowia, wolnego czasu, realizując z ogromnym zaangażowaniem zadania mające na celu pomoc drugiemu człowiekowi w każdej trudnej sytuacji.

- Drogi Prezesie pogrążona w żałobie rodzino... Znany piłkarski zawodnik Pele powiedział kiedyś "Nie ma znaczenia jak duży jest pierwszy krok ale w jakim kierunku on idzie"/ Oddelegowany dziś z twojego drugiego domu jakim była Wisła Dobrzyń mam okazję wspomnieć Ciebie i te pierwsze kroki, które nadawałeś na przestrzeni lat wśród wszystkich zawodników, działaczy oraz trenerów naszego klubu. - powiedział Łukasz Wasilewski, dyrektor Dobrzyńskiego Centrum Sportu i Turystyki. - Dziś każdy z nas nawiązuje do wspomnień, które są dzięki tobie pozytywne, piłkarze którzy grali w koszulkach z orzełkiem na piersi, czy Ci którym pomagałeś kupić pierwsze sportowe buty.... Kiedy na ostatnim zebraniu sprawozdawczym rozmawialiśmy, o obchodach 75- lat działalności KS Wisła powiedziałaś, że nam we Wszystkim pomożesz... Dziś stoimy w tym miejscu i wiemy, że nie będziemy mogli liczyć na twoją pomoc....Niejednokrotnie dzwoniąc do Ciebie i słyszeliśmy w słuchawce telefonu..."nie przejmuj się, kochaniutki, Kaziu Ci pomoże". Dziś ucząc się na błędach, będziemy dalej działać wspominając twoje oddanie i zaangażowanie w rozwój Klubu Sportowego Wisła. Pozostaje nam liczyć, że kiedyś będziemy mogli wspólnie zasiąść na tym najwyższym sektorze i podziwiać piękno piłki nożnej. W kartach historii naszego klubu zostaniesz i zawsze będziesz częścią Wiślackiej Rodziny.

Nad grobem słowa podziękowania do zebranych na cmentarzu skierowały córki Zmarłego.

Kazimierz Janecki zasiadał m.in. w Komisji Rewizyjnej PZPN. Za swoją działalność społeczną i zawodową otrzymał wiele prestiżowych odznaczeń takich jak Diamentowa Odznaka PZPN (przyznana w 2012 roku) za wieloletnią pracę na rzecz piłki nożnej, czy tytuł Honorowego Członka PZPN i K-PZPN. Działał cały czas w klubie seniora.

W 2016 roku, kiedy zdecydował się zakończyć swoja związkową działalność i zrezygnował z ubiegania się o miejsce w zarządzie, obchodził 60-lecie działalności w piłce nożnej (z czego 33 lata przypadły na Wisłę Dobrzyń, a 27 na pracę w Związku).

Przez wiele lat był radnym w swoim rodzinnym mieście.

Kazimierz Janecki zmarł w czwartek 7 września 2023 roku.
22 lutego skończył 83 lata.

• Przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej (2007-2017)
• Członek Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP (2017-2022)
• Prezes Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Dobrzyniu n/Wisłą (2001-2023)
• Członek Rady Miejskiej w Dobrzyniu n/Wisłą
• Honorowy Członek PZPN i K-PZPN

Pogrzeb odbył się w poniedziałek 11 września.
Msza święta żałobna odprawiona została o godzinie 12 w kaplicy na cmentarzu parafialnym w Dobrzyniu nad Wisłą.

Cześć Jego Pamięci!

Jak poinformował K-PZPN w Bydgoszczy zmarł Kazimierz Janecki.