Ostatnia przed wakacjami sesja Rady Miasta Bydgoszczy. Środa, 20 czerwca 2018 [relacja]

Aktualizacja, godzina 14.51. Absolutorium dla prezydenta Bruskiego

Olbrzymie emocje wzbudził punkt obrad dotyczący przyjęcia budżetu miasta za ubiegły rok i przegłosowania absolutorium dla Rafała Bruskiego – czyli zaakceptowania jego polityki finansowej. Trudno się dziwić, bo to ostatnia okazja, żeby władze miasta krytykować.

Większość komisji Rady Miasta pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu. Piotr Tomaszewski przekonywał, że nadwyżka budżetowa, czyli zaoszczędzone pieniądze w 2017 roku, pozwalają w tej chwili na coraz większe inwestycje. Skarbnik podkreślał także, że dzięki polityce finansowej miasta spłata długu publicznego Bydgoszczy może zająć jedynie cztery lata.

Wystąpienia klubowe i ich wymowa były do przewidzenia. Monika Matowska z PO większość swojego wystąpienia poświęciła na atakowanie radnych klubu PiS. - Nigdy radni klubu PiS nie przyszli do prezydenta z własnymi pomysłami oraz źródłami ich finansowania – mówiła. - Zadłużyć miasto jest bardzo łatwo po to, żeby wykorzystywać potem inwestycje w kampanii wyborczej. Ale ktoś później będzie musiał to zadłużenie spłacić. Teraz przyszedł czas na inwestycje, ale tylko PiS potrafi to krytykować.11

Skarbnik miasta przedstawiając wykonanie budżetu dołączył do grona twórców fantazji. Przypomnę, że na 2017 rok zaplanowano inwestycje w wysokości 446 mln złotych. Realizacja to 223 mln.

Mirosław Jamroży, przewodniczący klubu PiS, podkreślał, że to nieprawda, iż żadni opozycji nie przychodzą z propozycjami. - Pierwszy lepszy przykład: składaliśmy poprawkę do budżetu o zakup karetki dla Szpitala Miejskiego – mówił. - Nie przeszła. Została przegłosowana pozytywnie dopiero wtedy, kiedy zgłosił ją prezydent! Skarbnik miasta przedstawiając wykonanie budżetu dołączył do grona twórców fantazji. Przypomnę, że na 2017 rok zaplanowano inwestycje w wysokości 446 mln złotych. Realizacja to 223 mln. Do tego 25 mln zł przeszło na ten rok, bo nie zostały wykorzystane. Z 25 mln zł na budowę dróg osiedlowych wykorzystano tylko 1,6 mln złotych! Z rewitalizacji Starego Fordonu na razie nic nie wyszło.

- To ze strony organów państwowych brakuje działań albo są wstrzymywane pozwolenia, a mnie się obarcza odpowiedzialnością? - odpowiadał prezydent.

17 głosami za i 13 przeciw Rafałowi Bruskiemu udzielono absolutorium za 2017 rok. To ostatnie absolutorium - czyli pozytywne rozliczenie jego działań finansowych - w obecnej kadencji. Przeciw głosował klub radnych PiS i Bogdan Dzakanowski, radny niezależny

Wykonanie budżetu 2017 roku przyjęto 17 głosami PO i SLD-Lewica Razem przy trzynastu głosach przeciwnych.

Aktualizacja, godzina 12.03. Co z budową S5 i i S10?

Jarosław Gołębiewski, dyrektor bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawił stan zaawansowania prac przy budowie drogi ekspresowej S5. Okazuje się, że przejęto już prawie 80 procent z prawie 4 tysięcy nieruchomości, problem jednak polega na tempie prac.

Najgorzej jest na dwóch północnych odcinkach od Nowych Marz. Buduje tam włoska firma Impreza Pizzarotti. Zaawansowanie to jedynie 16 procent. - Zaprosiliśmy właściciela firmy i pokazaliśmy problemy, od tego czasu wydaje się, że tempo prac wzrosło – mówi Jarosław Gołębiewski. Na odcinku Aleksandrowo-Tryszczyn zaawansowanie wynosi już 29 procent. Najgorzej jest na fragmencie Tryszczyn – Białe Błota (to tylko 15 procent). Dyrektor GDDKiA uspokajał jednak: - W tej chwili spływa do nas coraz więcej umów z podwykonawcami na tym odcinku.

Najlepiej jest na odcinku Szubin-Jaroszewo – tam zbudowano już 44 procent ekspresówki, a kłopoty z opuszczeniem placu budowy przez wykonawcę mostów – zdaniem GDDKiA – nie wpłyną na opóźnienie prac. Z Jaroszewa do granicy województwa zbudowano już 33 procent drogi.

Wszyscy wykonawcy trasy złożyli do GDDKiA wnioski o przesunięcie terminu oddania inwestycji – od jednego do nawet 7 miesięcy.

- Pierwszy odcinek S5 miał być oddany w sierpniu 2018 roku, ale pewnie nim nie pojedziemy – powątpiewał prezydent Rafał Bruski. Dyrektor GDDKiA zapewniał, że termin oddania S5 w 2019 roku nie jest jednak zagrożony, wspomniał jednak, że z uwagi na najwyższe zaawansowanie prac najszybciej do użytku zostaną dwa południowe odcinki S5 graniczące z województwem wielkopolskim.

Jarosław Gołębiewski poinformował, że po decyzji komitetu ekonomicznego rady Ministrów o budowie bydgosko-toruńskiego odcinka S10 w partnerstwie prywatno-publicznym, bydgoski oddział dyrekcji jeszcze w lipcu tego roku wystąpi o decyzję środowiskową dla tej inwestycji.

Zobacz również:

Aktualizacja, godzina 10.37 - przebudowa Nakielskiej, obawy mieszkańców

450 mieszkańców przekazało krytyczne uwagi dotyczące projektu przebudowy ulicy Nakielskiej. – Największe pretensje wzbudza puszczenie dwóch buspasów środkiem ulicy. Do tego mają dojść dwie jezdnie i dwie ścieżki rowerowe. - To skutkuje tym, że za chwilę zaczną zabierać grunty prywatne, znikną ogródki, powstanie jedna wielka betonowa rynna – mówili, podkreślając, że takie rozwiązanie tylko pogorszy bezpieczeństwo pieszych na ulicy.

Rafał Bruski, prezydent Bydgoszcz stwierdził: - To jest typowy przykład ulicy, gdzie zderzają się różne interesy. Jeśli mielibyśmy zacząć tę modernizacje w 2020 roku, to w którymś momencie dyskusje trzeba skończyć. Nie ma rozwiązania, które usatysfakcjonuje wszystkich. Trzeba by zacząć wyburzenia wzdłuż całej nakielskiej żeby zadowolić wszystkich. Projektanci dostali zadanie, żeby ograniczyć wyburzenia. Ta droga ma służyć mieszkańcom Miedzynia, a nie tym, którzy dojeżdżają do Bydgoszczy, bo mają do tego inne wjazdy.

Oglądaj na żywo:

***
Na środową sesję Rady Miasta Bydgoszczy zaplanowano m.in następujące punkty:

• wystąpienie obywatelskie, dotyczące przebudowy ulicy Nakielskiej od ul. Bronikowskiego do ul. Łochowskiej
• udzielenie absolutorium prezydentowi Rafałowi Bruskiemu
• wystąpienie Jarosława Gołębiewskiego – Dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy – na temat stanu budowy dróg ekspresowych S5 i S10.

W ostatnim momencie wprowadzono także projekt uchwały o dostarczeniu bezpłatnej miejskiej wody dla mieszkańców skażonego przez dawne zakłady Chemiczne Zachem Łęgnowa. Radni mają także nadać nazwy ulicom: Tallińskiej, Kowieńskiej, Dorpackiej, Ryskiej, oraz rondu inż. Józefa Nowkuńskiego i placowi św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty.