https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostro wkroczył na grudziądzki rynek właściciel sieci sklepów z alkoholem

(marz)
Tabliczki z napisem "taxi" wróciły na postój
Tabliczki z napisem "taxi" wróciły na postój Maryla Rzeszut
Ostro wkroczył na grudziądzki rynek właściciel sieci sklepów z alkoholem. Handlowiec z Kwidzyna, gdzie otworzy punkt - tam pojawia się problem. Na razie ma w naszym mieście 6 sklepów, a będzie ich 15.

Zniknęły nagle tablice informacyjne oznaczające postój taxi przy al. 23 Stycznia, u zbiegu z Focha. Taksówkarze już się przestraszyli, że likwidują im postój, który był w tym miejscu niemal od zawsze. Tyle lat tabliczki nikomu nie przeszkadzały!

- Czy to przypadkiem nie sprawka ludzi z otwartego niedawno przy postoju sklepu monopolowego? - zastanawia się Adam Piotrowski, taksówkarz. - Bo gdy nie ma taksówek, łatwiej klientom podjechać do sklepu, czynnego do godz. 23. Dowiedzieliśmy się w Zarządzie Dróg Miejskich, że postój wcale nie jest likwidowany. To gdzie, u licha, są tablice?

Magda Jaworska-Nizioł, rzecznik prezydenta Grudziądza wyjaśnia: - ZDM nie likwiduje postoju. Tabliczki informacyjne zostały zniszczone i będą zamontowane nowe.

Bardzo szybko ekipa ZDM umocowała nowe. Poprzednie bowiem zostały oklejone i porysowane. Wymagały wymiany.

Czy właściciel sieci sklepów, Grzegorz Gryń wie coś na ten temat? - Mieszkam w Kwidzynie. Skąd mam wiedzieć, co się stało z tablicami w Grudziądzu? - dziwi się. - Taksówkarze zgłaszają problem? Ciekawe. Rozmawiałem z nimi jeszcze przed otwarciem w tym miejscu sklepu. I byli bardzo zadowoleni. Bo przecież moi klienci z zakupami często odjeżdżają taksówką. Dzięki sklepowi jest tu wzmożony ruch.

Przepychanka o parking

W ubiegłym roku administracja osiedla Strzemięcin stoczyła bój z właścicielem nowego sklepem monopolowego tej sieci, gdyż spółdzielczy teren wokół budynku potraktował jak swój.

- Wymalował linie parkingowe i postawił znaki pionowe zakazu zatrzymywania z informacją, że to teren sklepu - wspomina Andrzej Sankiewicz, kierownik administracji osiedla. - Wysłane pisma o zaprzestanie samowoli nie skutkowały. Była nawet sprawa sądowa. Stanęło na tym, że sklep ma prawo tylko do kilku miejsc postojowych, od czoła budynku. Reszta jest nasza. Ustalenia te respektuje i już nie ma problemu.

Z kolei punkt z mocnymi trunkami przy ul. Legionów, jak się okazało, otwarto za blisko szkoły. Żubr, który zwracał uwagę na sklep, ustawiony był na chodniku. Gdy go właściciel przestawił w nowe miejsce, zostały dziury w trotuarze. - Właściciel sklepu na piśmie zobowiązał się na własny koszt naprawić chodnik, uszkodzony po usunięciu żubra - informuje Magda Jaworska-Nizioł.

- Na razie w Grudziądzu mam dwa żubry, ale wszystkich posiadam 50 - mówi Grzegorz Gryń. - I otworzyłem w Grudziądzu na razie 6 sklepów, a wszystkich będzie 15. Czy nikt nie pamięta, jak wyglądały pustostany, które wyremontowałem i wynajmuję od MPGNsklepy? Miasto ma dochód. Zatrudniam pracowników. Zauważcie, że są też plusy!

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 46

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Zatrudnij sie to bedziesz wiedzieć.
G
Gość
Jak jest tam z praca jak traktują ludzi ma sklepie i w biurze?czy warto tam pracować brak wszędzie opinii
G
Gość
W dniu 06.05.2015 o 22:54, antymon napisał:

bo wódki się nie mrozi w zamrażalniku tylko chłodzi w lodówce, nawet kilkanaście godzin. zmrożona jest zawsze bardziej gorzka i gorsza w smaku, ale niektórym się spieszy i narzekają...

tak czy owak prawdziwa wódka nie ma prawa się skrystalizować, krystalizują się tylko chrzczone

a
antymon

bo wódki się nie mrozi w zamrażalniku tylko chłodzi w lodówce, nawet kilkanaście godzin. zmrożona jest zawsze bardziej gorzka i gorsza w smaku, ale niektórym się spieszy i narzekają...

a
anty
Piwa raczej nie rozciencza. Ale wodka z borysa to mi sie zamrozila w zamrazalniku !
M
Mirosław.

Piwo rozwodnione - wódka ruska - niestety wz własnego doświadczenia wiem.Rok temu przywiozłem wódkę Finlandię z Gdańskiego Tesco i dokupiłem jeszcze pół litra tej samej w grudziądzkim Borysie. W domu otworzyłem obie w celu porównania - wiedząc ,że czasami wódkę się chrzci. Pierwsza ta z Gdańska - ładny delikatny zapach zblizając nos do butelki. Druga ta z grudziądzkiego Borysa. Już w trakcie otwierania czuć było smród alkoholu, a po odkręceniu śmierdziało w mieszkaniu jak melinie. Wódki nie dało sie porównać - to dwie różne ciecze. Pozdrawiam..

G
GOSTEK_new
oj rózni sie, kup sobie piwo Borys to zobaczysz co mam na myśli( kup piwo w sklepie monopolowym a w markecie to zobaczysz )

a kup Żubra czy Specjala, różnicy nie ma,
bo piwa Borys raczej w markecie czy monopolowym nie kupisz
n
nonono
oj rózni sie, kup sobie piwo Borys to zobaczysz co mam na myśli( kup piwo w sklepie monopolowym a w markecie to zobaczysz )
P
Paulina
nie chodzi o gorszą jakość alkoholu u Borysa, ale o piwo Borys, które jest okropne i nie ma porównania do markowych piw. Widze, że właściciel broni się na forum. Będzie to gorący temat.

Sorry, ale piwo z borysa niczym nie rozni sie smakiem z piwami z nnormalnych sklepow. Zenaa pisac takie bzdury na forum. Hehe
A
Alexander
To nie ma nic wspolnego z rozpijaniem jak ktos bedzie chciał i tak bedzie pił nawet jak sklepu nie bedzie w kilometrze mnie ciekawi tylko jedno czy tak tani alkochol daje zyski czy jest to tylko marketing na jakis czas a potem slad zaginie.Koło Cool clabu tez był nocny piwo było nawet po 1,80 kolejki w sklepie ogromne a gosc sklep zamknał ciekawe dlaczego/

Ten koło Cool to był zwykły naciągacz , jak miał 1 sklep dobrze mu szło i otworzył jeszcze 3 niestety zapomniał ze jest sklepikarzem a nie szejkiem naftowym i przejadł wszystko... masę ludzi naciągnął i ogłosił upadłość...

Co do Borysów ... cóż przez tyle lad był jeden w Kwidzynie a teraz nagle w ciągu roku wyrosło ich łącznie z 15 ...
g
grudziądzanka
Pod sklepem w okolicy CKU mnóstwo szkieł i meneli. Aż strach przejsc z dzieckiem.
G
Gość
To nie ma nic wspolnego z rozpijaniem jak ktos bedzie chciał i tak bedzie pił nawet jak sklepu nie bedzie w kilometrze mnie ciekawi tylko jedno czy tak tani alkochol daje zyski czy jest to tylko marketing na jakis czas a potem slad zaginie.Koło Cool clabu tez był nocny piwo było nawet po 1,80 kolejki w sklepie ogromne a gosc sklep zamknał ciekawe dlaczego/
m
menel
Ku pamięci: na Pułaskiego w sąsiedztwie znajduje sie kościół, nie wspomnę już o szkole i rozpijaniu młodzieży.
G
Gość
.to nie głowa do interesu ani promowanie to zwykle lapowkarstwo.kuler to sklepy kogos zprezydium .do niedawna przeczkola a pewnie i szkoły zaopatrywały się tam gdzie taniej a w tej chwili zostało im narzucone i muszą brac od kulera oczywiscie drozej.

Jak masz takie informacje to zgłoś to do odpowiednich służb.
h
hana
koleś otworzył biznes i bardzo dobrze, przynajmniej ktoś potrafi ruszyć główką, podobnie jak delikatesy Kuler. Tylko trzeba mieć patent jak sie wyproomować
.to nie głowa do interesu ani promowanie to zwykle lapowkarstwo.kuler to sklepy kogos zprezydium .do niedawna przeczkola a pewnie i szkoły zaopatrywały się tam gdzie taniej a w tej chwili zostało im narzucone i muszą brac od kulera oczywiscie drozej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska