Przypomnijmy, że informacje o tym, iż powiat chciałby prowadzić w Strzelnie gimnazjum wywołały wiele komentarzy i emocji.
- Naprawdę nie spodziewałem się takich reakcji - mówi starosta mogileński. - Zaproponowaliśmy utworzenie gimnazjum. A teraz czekamy na decyzję radnych miejskich.
Zarząd powiatu zapewnia, że zmiany w oświacie mają wyjść miastu na dobre.
- Liceum jest w pewnym sensie zagrożone. Są teraz dwie pierwsze klasy, a bywały cztery - mówi wicestarosta Przemysław Zowczak. - Gdyby 50 procent gimnazjalistów zostawało w liceum w Strzelnie to byłby sukces.
Jako argument za stworzeniem gimnazjum przy LO wicestarosta podaje wysokie wyniki, jakie osiągają uczniowie zespołu szkół w Bielicach, gdzie taki system działa.
Wśród propozycji jakie władze powiatu składały gminie było utworzenie klasy gimnazjum przy LO lub też powołanie wspólnego zespołu szkół, prowadzonego przez powiat. Starostwo prowadziłoby szkoły w dwóch budynkach, nie chce jednak brać na siebie milionowych kosztów związanych z halą sportową. Hala byłaby więc tylko użyczana powiatowi na czas zajęć dla młodzieży.
- Myśleliśmy, że nauczycielom będzie łatwiej przetrwać jeśli będzie jeden zespół szkół. W Strzelnie jest przecież bardzo duże nasycenie placówkami szkolnymi - mówi Tomasz Barczak. - Dla Strzelna to przecież dobrze, żeby liceum przetrwało.
Tyle, że pracownicy gimnazjum bronią się jak mogą, przed utworzeniem konkurencyjnej szkoły, jak i przed połączeniem obu szkół.
- Powiedziano nam, że powołanie zespołu szkół pod władzą powiatu to najgorsza rzecz jaka może być - mówi Przemysław Zowczak.