https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oszust okradł ekspedientkę. Jak? Zobacz wideo z monitoringu

źródło: gk24
Oszust ukradł ekspedientce 90 złotych. Jak? To pokazuje film z monitoringu.
Oszust ukradł ekspedientce 90 złotych. Jak? To pokazuje film z monitoringu. gk24.pl
Poprosił o zamienienie dwóch banknotów 50 zł na stuzłotowy. A potem... przekonywał, że dostał tylko 10 zł.

Oszust wybrał sobie "Świat lodów" w Unieściu. Podszedł do kasjerki i poprosił o zamianę dwóch banknotów 50-złotowych na jeden 100-złotowy. Kiedy otrzymał od ekspedientki banknot 100-złotowy, schował go szybko do kieszeni i wyciągnął 10-złotowy. Przekonywał, że dostał tylko tyle.

Kobieta dała mu po raz kolejny 100 złotych. Oszust zabrał pośpiesznie pieniądze i odjechał samochodem. W sumie ukradł 90 złotych. Oszusta zarejestrowała kamera. Na filmie dokładnie widać, jaki banknot wydaje mu kasjerka.

Źródło:GK24: Oszust grasuje przy kasie. Wszystko zostało nagrane (zobacz film z monitoringu)
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
anty sprzedawca
Takie sytuacje w sklepach są nagminne.Sama pracuję w sklepie i spotykam sie z tym niemal codziennie.W oszukiwaniu kasjerek przoduja jednak starsze panie,które zawsze twierdzą,że dała banknot np.100złotowy,a wydano jej z 50.A potem oczywiście kasa się nie zgadza i płaci kasjerka z tej swojej marnej pensji....Ale teraz wzięłyśmy się na sposób i zawsze w takiej sytuacji zamykamy kasę i robimy tzw.rozliczenie i zawsze wychodzi na nasze.Trzeba bardzo uważać,bo oszustów nie brakuje!

to moze powiesz ile razy ty robiłas ludzi w konia? u mnie takie sytuacje sie zdarzaja codziennie!
????
Takie sytuacje w sklepach są nagminne.Sama pracuję w sklepie i spotykam sie z tym niemal codziennie.W oszukiwaniu kasjerek przoduja jednak starsze panie,które zawsze twierdzą,że dała banknot np.100złotowy,a wydano jej z 50.A potem oczywiście kasa się nie zgadza i płaci kasjerka z tej swojej marnej pensji....Ale teraz wzięłyśmy się na sposób i zawsze w takiej sytuacji zamykamy kasę i robimy tzw.rozliczenie i zawsze wychodzi na nasze.Trzeba bardzo uważać,bo oszustów nie brakuje!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska