Schemat jego działania był następujący. Zwykle pukał do drzwi starszych osób i mówił, że jest kolegą syna, wnuka lub wnuczki i ma do przekazania paczkę za pobraniem. Mężczyzna pobierał kwoty od 100 do 300 zł, ale były one nieregularne, np. 132 zł. Ten proceder trwał od lipca.
- W ten sposób oszukał sześcioro mieszkańców Bydgoszczy - mówi podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Łącznie pokrzywdzeni utracili w ten sposób ponad tysiąc złotych. W paczkach zazwyczaj znajdowały się śmieci, makulatura lub stare zabawki. Oszukanych może być jednak znacznie więcej, bo mężczyzna działał też na terenie Poznania, Torunia i Gniezna.
Do jego zatrzymania doszło w miniony piątek. - 69-latek usłyszał sześć zarzutów - mówi podkom. Lidia Kowalska. - Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.