Nieanulowany karny przyznany Cristiano Ronaldo przeciwko Ghanie
Reprezentacja Portugalii otrzymała rzut karny od sędziego Ismaila Elfatha z USA w 62. minucie, kiedy Cristiano Ronaldo przewrócił się, walcząc o piłkę z Mohammedem Salisu.
Powtórki pokazały, że Cristiano z pewnością dotknął piłki przed Salisu, zanim doszło do kontaktu buta i górnej części ciała portugalskiego napastnika. Ale Salisu również miał kontakt z piłką w tym samym czasie, gdy zderzył się z Ronaldo.
To był „miękki” karny i gdyby sędzia go nie podyktował, to mało prawdopodobne, aby VAR zasugerował przyznanie karnego.
FIFA wyraźnie wspierała Elfatha, bowiem otrzymał on mecze grupowe Kamerun – Brazylia, Japonia – Chorwacja w 1/8 finału i obowiązki sędziego technicznego w finale. Natomiast Armando Villarreal z USA aż 12 razy siedział na VAR na tym mundialu, ale mecz Portugalia – Ghana był jedynym, w którym był głównym asystentem wideo.
Anulowanie karnego za faul Amarteya na Nunezie
Urugwajczycy czekali na karnego, gdy VAR poradził sędziemu, aby podszedł do monitora i sprawdził, jak Ghańczyk Daniel Amartey rzuca wyzwanie Darwinowi Nunezowi.
Sędzia Daniel Siebert z Niemiec długo przyglądał się incydentowi z kilku perspektyw i ostatecznie doszedł do wniosku, że nie popełniono przejrzystego i oczywistego błędu.
Nie ulegało wątpliwości, że Amartey uderzył piłkę nogą, ale wydawało się, że przy okazji zaliczył kontakt z napastnikiem. To było odważne posunięcie sędziego.
Siebert nie otrzymał kolejnego meczu i wkrótce znalazł się w samolocie powrotnym do Niemiec. Jego rodak Bastian Dankert pozostał w Katarze, ale nie otrzymał kolejnego meczu – został jedynie wymieniony jako rezerwowy VAR w półfinale i finale. Argentyny z Chorwacją.
Anulowanie karnego dla Chorwacji po spalonym Loverena
Angielski sędzia Anthony Taylor, wskazał na „jedenastkę” po tym, jak Yannick Carrasco złapał Andreja Kramaricia w polu karnym, ale technologia spalonych FIFA zidentyfikowała najbardziej marginalne odnotowanie spalonego Dejana Lovrena.
Kiedy latem FIFA ogłosiła swoją nową, półautomatyczną technologię spalonych, szef sędziów Pierluigi Collina dał jasno do zrozumienia, że technologia ta jest tak precyzyjna, iż wynik należy traktować jako fakt (system stosowany w topowych ligach ma poziom tolerancji ze względu na niższą dokładność).
Lovren znalazł się przed Janem Vertonghenem z tak niewielką przewagą, że nawet własny odbiór FIFA był trudny do zaakceptowania.
Spalony Loverena o szerokość palca przez Vertonghenem
Grafika FIFA przedstawia pionową linię poprowadzoną do najdalszej części obrońcy, skutecznie tworząc linię spalonego. Opierała się ona o ramię Vertonghena, ale na animacji Lovren był za belgijskim obrońcą, więc w dużej mierze ukryty. Ponieważ ramię Lovrena również było skierowane na wprost kamery, bardzo trudno było wychwycić, która część Chorwata jest na spalonym.
FIFA nauczyła się kilku rzeczy na temat technologii podczas tego mundialu, między innymi tego, że chociaż ta animacja jest lepsza niż ręczne linie, które widzimy w ligach krajowych, wciąż wymaga pewnych poprawek, aby zapewnić absolutną przejrzystość.
Strona spalona jest pokazywana tylko z jednego kąta, od strony głównej kamery telewizyjnej, co może zasłaniać atakującego w stykowych sytuacjach.
