
Policja bada zdarzenie, do którego doszło w środę, 22 lipca, na jednej z ulic w Piotrkowie Trybunalskim. Z jadącej na sygnale karetki wyskoczył tam mężczyzna. Pacjenta wieziono do szpitala, bo nieco wcześniej zasłabł w okolicy jednego ze sklepów budowlanych w Piotrkowie.

- Po dokonaniu czynności medycznych oraz po porozumieniu z dyspozytorem, załoga karetki podjęła decyzję o zabraniu pacjenta do najbliższego szpitala celem dalszej obserwacji - relacjonuje Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik prasowy Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie.

Jak dodaje rzecznik szpitala, w trakcie transportu pacjent nieoczekiwanie otworzył drzwi karetki i wyskoczył. Mężczyzna wypadł na jezdnię w Al. Piłsudskiego, na wysokości stacji kontroli pojazdów „Zielona”, a że działo się to przy niemałej prędkości ambulansu, załoga wezwała kolejną karetkę typu „S” do pomocy przy poszkodowanym.

Pacjenta opatrzono i przewieziono do szpitala. O zdarzeniu poinformowano też policję, ale ta - z nieznanego nam powodu - nie chce udzielać żadnych informacji o tej sprawie...