Karkonoski Park Narodowy informował w czwartek, że w Karkonosze zawitała odwilż.
- Opady deszczu oraz dodatnia temperatura spowodowały dość znaczące wytopienie śniegu, a to - intensywniejsze przepływy w karkonoskich potokach. Pięknie prezentują się dzisiaj nasze wodospady - Szklarki i Kamieńczyka. Zalecamy raczki, szlaki mogą być jak lodowisko - informował KPN.
Odwilż nie objęła jednak samej kopuły szczytowej Śnieżki. Izersko-Karkonoska Pogoda informuje w mediach społecznościowych, że już tylko godziny dzielą nas od powrotu prawdziwie zimowej aury w całe Karkonosze. Do pobicia zimowego rekord ze Śnieżki z 1986 roku brakuje jeszcze 28 dni. Czy tak długo utrzymają się mrozy na najwyższym szczycie Karkonoszy? Trudno powiedzieć, choć wydaje się to możliwe.
ZOBACZ TAKŻE:
Biała zima wraca do Wrocławia! Sypnie śniegiem i zostanie na...
