Pakość. Mała obwodnica tylko dla samochodów osobowych

Już przed rokiem informowaliśmy, że pakoski projekt znalazł się na liście kluczowych przedsięwzięć realizowanych w województwie kujawsko-pomorskim.

Oznaczało to wówczas, że gmina uzyska finansowe wsparcie Urzędu Marszałkowskiego bez konieczności ubiegania się o pieniądze w konkursie.

Ostatecznie Pakość otrzyma 5,1 miliona złotych na wybudowanie blisko dwukilometrowej drogi. Całkowity koszt inwestycji to 11,3 miliona złotych.

Trasa pobiegnie ulicami: Cmentarną, Radłowską, Mikołaja oraz Mogileńską i połączy drogi wojewódzkie nr 251 (woj. wielkopolskie - Inowrocław) i 255 (Strzelno-Pakość). Powstaną również: przejazd kolejowy wyposażony w rogatki, sygnalizację i monitoring oraz chodniki, ścieżka rowerowa i oświetlenie.

- Rosnąca liczba samochodów na naszych drogach coraz częściej paraliżuje ruch w miastach i stwarza zagrożenie dla podróżnych i pieszych. Budowanie dróg, które będą położone z dala od centrów miast i pozwolą na szybki i bezpieczny tranzyt przez miejscowości naszego regionu staje się więc koniecznością - mówi marszałek Piotr Całbecki.

Pakość od wielu lat ma kłopoty z ciężarówkami, które mkną przez samo centrum miasta. "Mała obwodnica" nie rozwiąże tego problemu w stu procentach. Nową drogą nie będą mogły jeździć ciężarówki.

- Z założeń wynika, że będzie to droga podporządkowana, poprzecinana drogami powiatowymi. Kierowcy będą musieli się co kawałek zatrzymywać. Będą mogli jeździć nie szybciej niż 40 kilometrów na godzinę - informuje burmistrz Wiesław Kończal.

Problem z ciężarówkami skończy się, gdy starostwo zmodernizuje most w Lechowie. Wówczas kierowcy jadący do Janikowa lub do Polomarketu nie będą musieli jeździć przez centrum Pakości. Inwestycja ta, zgodnie z zapowiedziami, ma być zrealizowana jeszcze w tym roku.