https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pała za brak gotowości bojowej dla strażaków z Więcborka

Marek Weckwerth
pixabay
W poniedziałek odbyła się inspekcja gotowości bojowej w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej Więcbork. Zakończył się oceną niedostateczną.

- Tak się stało, bo na miejscu było tylko dwóch członków OSP, a zgodnie z wytycznymi Komendy Głównej PSP powinno być co najmniej czterech - wyjaśnia kpt. Robert Liss, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim. - Zwykle podczas takiej inspekcji, oczywiście niezapowiedzianej, odbywa się test wiedzy strażaków i sprawdzenie gotowości bojowej, także sprawności sprzętu.

Czy strażacy ochotnicy z Więcborka będą dostawać 2 zł więcej za udział w akcjach?

W tym przypadku nawet nie było takiej potrzeby, bo brak minimalnej obsady bojowej od razu przerywa inspekcję i wystawiana jest ocena negatywna. Inspekcje odbywają się dwa razy w roku. W powiecie sępoleńskim obejmują jednostki OSP włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, czyli znajdujące się w Więcborku, Kamieniu Krajeńskim, Sośnie i Sypniewie.

Pożar karczmy Siwy Dym w Łysomicach pod Toruniem. Budynek spłonął doszczętnie

Po takiej inspekcji sporządzany jest protokół i wyciągane odpowiednie wnioski. Decyzja o tym, jakie będzie dalsze postępowanie należy do komendanta PSP w Sępólnie Krajeńskim. Informacja przekazywana jest także burmistrzowi, który z urzędu odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo mieszkańców na swoim terenie.

Ochotnicy z Więcborka w czołówce mistrzostw

- W poniedziałek w jednostce było w sumie pięciu strażaków, ale tylko dwóch pełnoprawnych członków. Pozostali to uczestnicy kursu strażackiego - wyjaśnia Zdzisław Kotarak, naczelnik OSP w Więcborku. - 29 czerwca dziesięciu uczestników tego kursu przystąpi do egzaminu końcowego. Ci, którzy go zdadzą, staną się prawdziwymi strażakami i obsada bojowa jednostki zdecydowanie się zwiększy. To uczniowie szkół średnich.

Naczelnik dodaje, że codzienne utrzymanie pełnego składu osobowego w jednostce jest bardzo trudne, bo każdy strażak - ochotnik gdzieś pracuje, bądź ma inne zajęcia. Niektórzy absolutnie nie są w stanie dotrzeć na czas, jako że pracują w Bydgoszczy, Chojnicach i innych miastach. Niektórzy pracują w innych miastach jako strażacy zawodowi.

Zdzisław Kotarak nawiązał do konfliktu w OSP Więcbork, który swój finał znalazł w marcu ubiegłego roku. Rezygnację złożyło wtedy 11 doświadczonych ochotników. Naczelnik przyznaje, że był z nimi skonfliktowany. Obie strony konfliktu uważają, że to nie ich wina.

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zszokowany
Może się zdarzyć że OSP się nie zabierze i nie wyjedzie ale w ksgr nie powinno to mieć miejsca więc coś nie tak jest może po prostu ksrg to za duże wyzwanie dla tejże jednostki?
P
Patryk998

Dramat to że jednostka nie wyjechała bo się nie zebrali ludzie może się zdarzyć w każdym KSRG, doskonale widać że ktoś działa na niekorzyść OSP Więcbork dokazując artykułami po gazetach ale spokojnie, na innych też są oczy otwarte ;-)

X
Xd
Bob widzę że mówisz chyba o sobie. Teraz nazwałes strażaków PSP jak i OSP zlodziejami. Ogólnie uważam że na tym portalu sprawa jest już zamknięta. Wszutsko było wyjaśnione jakiś czas temu teraz gazeta znów szuka newsów.
B
Bob budowniczy

Śmiać mi się chce, gdy czytam wasze kłótnie :) Mam znajomego strażaka który nieco otworzył mi oczy. Długo zastanawiałem się po co strażacy jadą do wypadku? Ani tam lekarza, ani choćby ratownika medycznego... Powie ktoś, że mają sprzęt i przeszkolenie :) :) tia... to jak małpie dać granat. Ogólnie wiadomo, że czego pożar nie strawi to strażak zap.... Podobnie jest z wypadkami. Jak koleś nieprzytomny, to w prosty sposób może pozbyć się portfela, lub choćby smartfona :) Dlatego największe okoliczne mendy pchają się w szeregi OSP i PSP. Już słyszę te słowa oburzenia :) Jak to... itp. Ludzie ! Kupcie sobie gaśnice i nie dzwońcie po strażaków, bo albo zaleją wam wszystko czy się pali czy nie a już na pewno patrzcie im na łapy!!

X
XD
W dniu 22.06.2018 o 20:44, do X napisał:

Była taka sytuacja a byliście cofnięci bo po kilkudziesięciu minutach jak już się zebraliście nie byliście potrzebni...(czasami lepiej głosu nie zabierać!!!!!)

Czyżby wypowiedział się jakiś funkcjonariusz PSP zamieszany w sprawy OSP Więcbork? Myślę, że przeciętny Kowalski nie wie dlaczego jednostka została wycofana itd.
Co to za czasy, że strażak strażakowi wilkiem... Panowie jeżeli macie problem to go musicie rozwiązać miedzy sobą, a nie teraz wylewać problemy w mediach - to nic nie da. Dziwi fakt, że komuś zależy n nagłośnieniu sprawy. Tylko pytanie w imie czego ?
X
Xxx
Jechać i fotki sobie robić bo to chyba teraz główne zajęcie "strażaków" z OSP Więcbork wg mnie bardziej jeżdżą dla własnego lansu niż dla pomocy innym
d
do X
W dniu 22.06.2018 o 16:36, X napisał:

Nie było takiej sytuacji, a już na pewno nie w tym roku. Była sytuacja która mogła tak wyglądać ale dyspozytor nas cofnął. Dlstego ci którzy nie wiedzą niech się nie wypowiadają.

Była taka sytuacja a byliście cofnięci bo po kilkudziesięciu minutach jak już się zebraliście nie byliście potrzebni...(czasami lepiej głosu nie zabierać!!!!!)

X
X
Nie było takiej sytuacji, a już na pewno nie w tym roku. Była sytuacja która mogła tak wyglądać ale dyspozytor nas cofnął. Dlstego ci którzy nie wiedzą niech się nie wypowiadają.
K
Krzychu

owszem zdarzył się nawet w tym roku 

W dniu 22.06.2018 o 06:30, Druh z sąsiedniej gminy napisał:

Może i gotowość bojowa nie wyszła najlepiej, ale czy ktoś z obecnych osób, która źle wypowiada się o OSP Więcbork nie otrzymała od nich pomocy gdy tego potrzeebowali lub słyszeliście o takiej sytuacji, że samochód nie wyjechał do jakiegoś zdarzenia? Było dwie osoby na inspekcji gotowości bojowej... Fakt może i mało patrząc na to, że jednostka jest w KSRG, ale gdy jednostka wyjeżdża do działań wysłużonym samochodem marki Lublin-SLRT w skład, którego może jechać 3 strażaków to wtedy jest wszystko dobrze ? Co do "szkolnych" strażaków - rozumiem że Panowie z PSP i inni strażacy oraz osoby powiązane z pożarnictwem urodziły się już z wyszkoleniem i doświadczeniem. Powinno się wspierać tych młodych chłopaków, że chcą wstąpić do OSP i poświęcać swój czas dla społeczeństwa, a nie robić im pod górke i unosić się honorem. Sam jestem strażakiem OSP w sąsiedniej gminie naszego powiatu, tak samo jak oni zaczynałem od kursy podstawowego oraz zdobywałem doświadczenie podczas ćwiczeń czy na akcji. Mimo tego, że jednostka ma problemy nie powinno się ich dobijać tylko wspierać bo co mieszkańcy gminy zrobili by bez tej jednostki? Jednostki, która ma rocznie ponad 100 wyjazdów. Tak wiem, usłysze za chwilę że jest jeszcze PSP w Sępólnie oraz inne jednostki OSP w gminie Więcbork, ale która inna jednostka w gminie posiada takie wyposażenie ? Natomiast PSP z Sępólna też potrzebuje około 15 minut na dojazd. Więc nie róbmy problemu tam gdzie go nie ma. Ile razy jednostka przeszła inspekcję na 5? Tego nikt nie pisze, ale to że raz były dwie osoby to już wielkie "halo". Swoją drogą ciekawe komu zależało na zrobieniu hałasu z tej inspekcji... Myślę, że na pewno nie strażakom z OSP Wiecbork czy komendzie PSP. Niech osoba, która podrzuciła temat do gazety po prostu się WSTYDZI! Podkreślam faktem jest problem dwóch osób na inspekcji, ale mimo to jednostka wyjeżdża do akcji i działa, a te kilka osób, które odeszło z OSP z powodu konfliktu niech schowa dumę do kieszeni i przypomni sobie powiedzenie "Strażakiem się jest, a nie bywa". Pozdrawiam druhów z OSP WIĘCBORK i życzę powodzenia w walce z hejterami! Róbcie to co robicie bo jesteście w tym świetni. Pozdrawiam Druh z sąsiedniej gminy!

 

D
Druh
To chyba nie miejsce i czas na pisanie jaka jest teraz jednostka był na to czas na zebraniu które się odbyło w marcu i pani prezes tej jednostki powiedziala że to wszystko są duperele np. To że naczelnik tej jednostki użył przemocy fizycznej wobec jednego ze strażaków a po drugie ludzie którzy tutaj piszą nie mają zielonego pojęcia co się tam dzieje od 20 lat a jak teraz nagle się wszystko zmieniło bo musiało odejść tyłu doświadczonych strażaków i wszystko na pokaz także nie obrażajcie tych co odeszli bo cała prawda jest inna
~NaWe~|
Temat tego artykuły może i jest prawdziwy ale chyba każdy powinien zrozumieć że są to strażacy ochotnicy i są gotowi nieść pomoc nawet w późnych godzinach nocnych zostawiając wszystko ruszając na pomoc. Sytuacja opisana nie równa się temu że za każdym razem do wyjazdu jest tylko dwóch strażaków. Wielu młodych ludzi uczy się żeby móc jeździć na akcję, a taka chęć powinna być chwalona a nie negatywnie komentowana w gazetach. Każdy w końcu zaczynał od zera. Jako zwykły szary człowiek cieszę się że mimo wielu nieprzyjemnych sytuacji i złych słów skierowanych w stronę naczelnika oraz całej jednostki druhowie nadal są chętni do pomocy i nie wstydzą się tego kim są.
Pozdrawiam
P
Paula
Nabierajcie doświadczenia z aparatami na plecach i pokorą do żywiołu, a nie tylko lans i pokazowa na mieście z napisem straż. Co do tej 5 hm to ciekawe kiedy to nasze OSP ją zdobyło, chyba jeszcze turbostrazakow nie było? Przykre to jest wszytsko, tylko mieszkańcy na tym stracili. Może kiedyś Wam też tak podziękują za działalność w OSP. Każda fala wraca.
T
TurboStrażak
W dniu 21.06.2018 o 23:01, X napisał:

Napewno dużo mają do powiedzenia "turbo strażacy" myślą że wszystko wiedzą i potrafią ale niestety szkoda jednostki bo była zgrana, wyszkolona i zawsze gotowa a teraz cóż nie ma już tego szkoda że jak był problem to władze jednostki zignorowały go

 

Tak jesteśmy TurboStrażacy tak nazwał nas twój kochany mężuś ! Załosne to jest straszenie po co się wypowiadasz jak wg nie masz pojęcia o jednostce? Co mąż ci każe, bo sam nie potrafi się wysłowić i napisać nic. Przestań kobieto - to jest żałosne. Co do zgrania jednostki to teraz dopiero powstaje prawdziwa DRUŻYNA ! Która się wspiera i bardzo dobrze druhowie ze sobą współpracują. Pozdrawiam jeden z TurboStrażaków z OSP Wiecbork 

D
Druh z sąsiedniej gminy
Może i gotowość bojowa nie wyszła najlepiej, ale czy ktoś z obecnych osób, która źle wypowiada się o OSP Więcbork nie otrzymała od nich pomocy gdy tego potrzeebowali lub słyszeliście o takiej sytuacji, że samochód nie wyjechał do jakiegoś zdarzenia? Było dwie osoby na inspekcji gotowości bojowej... Fakt może i mało patrząc na to, że jednostka jest w KSRG, ale gdy jednostka wyjeżdża do działań wysłużonym samochodem marki Lublin-SLRT w skład, którego może jechać 3 strażaków to wtedy jest wszystko dobrze ? Co do "szkolnych" strażaków - rozumiem że Panowie z PSP i inni strażacy oraz osoby powiązane z pożarnictwem urodziły się już z wyszkoleniem i doświadczeniem. Powinno się wspierać tych młodych chłopaków, że chcą wstąpić do OSP i poświęcać swój czas dla społeczeństwa, a nie robić im pod górke i unosić się honorem. Sam jestem strażakiem OSP w sąsiedniej gminie naszego powiatu, tak samo jak oni zaczynałem od kursy podstawowego oraz zdobywałem doświadczenie podczas ćwiczeń czy na akcji. Mimo tego, że jednostka ma problemy nie powinno się ich dobijać tylko wspierać bo co mieszkańcy gminy zrobili by bez tej jednostki? Jednostki, która ma rocznie ponad 100 wyjazdów. Tak wiem, usłysze za chwilę że jest jeszcze PSP w Sępólnie oraz inne jednostki OSP w gminie Więcbork, ale która inna jednostka w gminie posiada takie wyposażenie ? Natomiast PSP z Sępólna też potrzebuje około 15 minut na dojazd. Więc nie róbmy problemu tam gdzie go nie ma. Ile razy jednostka przeszła inspekcję na 5? Tego nikt nie pisze, ale to że raz były dwie osoby to już wielkie "halo". Swoją drogą ciekawe komu zależało na zrobieniu hałasu z tej inspekcji... Myślę, że na pewno nie strażakom z OSP Wiecbork czy komendzie PSP. Niech osoba, która podrzuciła temat do gazety po prostu się WSTYDZI! Podkreślam faktem jest problem dwóch osób na inspekcji, ale mimo to jednostka wyjeżdża do akcji i działa, a te kilka osób, które odeszło z OSP z powodu konfliktu niech schowa dumę do kieszeni i przypomni sobie powiedzenie "Strażakiem się jest, a nie bywa". Pozdrawiam druhów z OSP WIĘCBORK i życzę powodzenia w walce z hejterami! Róbcie to co robicie bo jesteście w tym świetni. Pozdrawiam Druh z sąsiedniej gminy!
X
X
Napewno dużo mają do powiedzenia "turbo strażacy" myślą że wszystko wiedzą i potrafią ale niestety szkoda jednostki bo była zgrana, wyszkolona i zawsze gotowa a teraz cóż nie ma już tego szkoda że jak był problem to władze jednostki zignorowały go
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska