- Były już pojedyncze próby kabaretowych przedstawień na Dzień Nauczyciela czy Dzień Kobiet, ale zawsze pod kierunkiem nauczycieli - mówi Ewa Koperska, dyrektorka ZS w Konarzynach. - Na niedzielną imprezę uczniowie sami wybierali repertuar i mieli dużą dowolność, a fizyk Jacek Warsiński tylko na wyraźne życzenie pomagał w doborze skeczów czy kawałów. Rola nauczycieli ograniczyła się jedynie do sugestii, jak daną rolę odegrać.
_W niedzielę w domu kultury wystąpiło siedem zespołów szkolnych - "Palmusy", "Krasnoludy"', "Krysia i Rysiu" oraz "Warkoczyki", "Bez Nazwy", "Ostre Igiełki" i "Polska Służba Zdrowia w Akcji". Najwięcej śmiechu było przy "Samobójcach" i "Biedronce" w wykonaniu "Palmusów" oraz "Śnieżce" "Krasoludów", a na koniec salwy śmiechu wzbudziła "Polska Służba Zdrowia w Akcji" ze "Szpitalem gdzie bądź".
Nauczyciele są mile zaskoczeni, że dzieciaki wykazały się takim talentem. - "Palmusy" już przygotowują się do występu poza Konarzynami - zdradza Koperska. - Pozostałych, jak tylko będzie okazja, też będziemy zachęcać. _
Palmusy z Kransoludami
Tekst i fot. Marietta Chojnacka

0902fk11 Niemiecka "królewna Śnieżka" z narratorem-tłumaczem Tomaszem Gospodarkiem była przezabawna. Śnieżkę zagrała Alicja Puttkammer, a krasnoludami byli Borys Szynwelski, Paweł Wałdoch, Błażej Babiński i Kamil Korzeniewski.
W niedzielę uczniowie Zespołu Szkół w Konarzynach wykazali się artystycznym talentem z zacięciem satyrycznym. Na imprezie "Gmina się śmieje" przez kilka godzin bawili gości w domu kultury szkolną ligą kabaretową i maratonem uśmiechu.