
Profesor Szewach Weiss przylecial do Świecia specjalnie z Izraela. Na spotkaniu nie kryl zadowolenia, ze tu jest. Cieszyl sie, ze w tak malym mieście jak Świecie organizowane są doniosle spotkania. Profesor tego samego dnia wrócil do swojego kraju, gdyz, jak zdradzil, czekala go operacja w szpitalu.

Profesor Wladyslaw Bartoszewski podkreślal, ze wychowal sie wśród Zydów, mówil do niech - ciociu, wujku. I nie ma dla niego zadnego znaczenia jakiej kto jest narodowości, czy ktoś jest Zydem, czy nie.

Druga cześc spotkania odbyla sie w zamku krzyzackim w Świeciu. Tu profesorowie otworzyli wystawe fotografii pt. "I ciągle widze ich twarze".

Ambasador Weiss przygotowując fajke do odpalenia dyskutowal z Ewą Junczyk-Ziomecką, podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP.