Pan Czesław ma 90 lat!

     Lotnictwo fascynowało go od najmłodszych lat. Już jako uczeń Państwowego Seminarium Nauczycielskiego w Grudziądzu był prezesem szkolnego koła przyjaciół lotnictwa. W gronie rówieśników poznawał historię polskich i światowych skrzydeł i wszelkie lotnicze nowinki. Właśnie w ich szkole powstała pierwsza w Grudziądzu modelarnia lotnicza, odnosząca sukcesy w rejonie i województwie. Pan Czesław chłonął wiedzę przekazywaną przez grudziądzka jednostkę lotniczą oraz istniejącą przed wojną Szkołę Strzelania i Bombardowania, które przybliżały lotnictwo poprzez pokazy na lotnisku, prezentacje samolotów, spotkania z młodzieżą. Jako nauczyciel w Szkole Podstawowej w Grucznie, wykonał z uczniami duży model zwycięskiego samolotu RWD-9, z ruchomymi sterami i składanymi skrzydłami. Chłopcy byli zachwyceni...
     Na szybowce...
     W czasie wojny był w Anglii, a po powrocie w 1946 r został nauczycielem w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym im. J. Sobieskiego w Grudziądzu. Uczył rysunku i techniki, a po uzupełnieniu studiów - także fizyki. Wciąż był wierny lotnictwu. Z grupą uczniów - zapalonych miłośników lotnictwa założył koło lotnicze, w którym uczyli się teorii, modelarstwa i pilotowania szybowców takich jak Czapla, ABC, Komar, Bocian, Mucha.
     Gdy reaktywowano Aeroklub Grudziądzki, wszedł do zarządu. Siedzibą AG było wówczas dawne kasyno oficerskie w koszarach naprzeciwko szpitala wojskowego. Tam było biuro, modelarnia, tam odbywały się spotkania, imprezy lotnicze i wystawy, wyświetlano filmy. Po ukończeniu specjalnego kursu, pan Czesław został instruktorem modelarstwa. Do dziś ma w domu pokaźną gablotę z modelami najróżniejszych samolotów...- Już modeli nie wykonuję, więc ich nie__przybywa. Raczej ubywa, jeśli komuś model sprezentuję...uśmiecha się pogodnie. _
     _Czesław Szachnitowski w latach 60. pracował już w trzech szkołach, a zasady aerodynamiki demonstrował uczniom przy pomocy tunelu aerodynamicznego, który - wraz z kompletem przyrządów pomocniczych - sam zbudował! I wciąż zaszczepiał młodym ludziom lotniczą pasję, przygotowując ich do szkolenia szybowcowego. Wreszcie w latach 70. sam był kierownikiem obozów podstawowego szkolenia szybowcowego w Lisich Kątach.
     Także malarstwo
     Pan Czesław wciąż jest aktywny. Jego pasją - oprócz lotnictwa - jest malarstwo. Na ścianach swojego mieszkania ma wiele obrazów przedstawiających głównie Grudziądz. Choć wzrok nie dopisuje, jak dawniej, właśnie przygotowuje nowe prace na wystawę w grudziądzkiej Bibliotece.
     Wielu grudziądzan i przyjaciół w kraju i za granicą, a przede wszystkim członkowie Grudziądzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa składają Panu Czesławowi gorące życzenia pomyślności i wielu jeszcze lat aktywnej działalności lotniczej!