https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Irena wyrzucona na bruk po 27 latach. Firma zwolniła i ani myśli zapłacić

Adam Lewandowski
Hotelu "Exploris" w Pieczyskach już od dawna nie ma. Ale reklama ośrodka przy al. Jana Pawła II w Koronowie nadal stoi.
Hotelu "Exploris" w Pieczyskach już od dawna nie ma. Ale reklama ośrodka przy al. Jana Pawła II w Koronowie nadal stoi. Adam Lewandowski
Pani Irena, mieszkanka Pieczysk, przepracowała w jednym zakładzie 27 lat. Miejsce - ośrodek wczasowy w Pieczyskach - przez ponad ćwierć wieku było to samo. Tylko pracodawca się zmieniał.

Bo najpierw późniejszy hotel "Exploris" był ośrodkiem wczasowym łączności w Bydgoszczy, potem telekomunikacji, która też zmieniała swe nazwy, by do 13 lipca zeszłego roku sprzedać cały ośrodek warszawskiej spółce TUR-EKO7. Nowy właściciel podpisując umowę zobowiązał się, że przez rok nikogo nie zwolni...

- Dla mnie, zatrudnionej w tym ośrodku od 27 lat, Tur-Eko7 był dziewiątym pracodawcą - wspomina pani Irena. - Któż wtedy, w lipcu zeszłego roku, mógł przewidzieć, że przestanie nam płacić? Że wyrzuci na bruk?

O pani Irenie i jej koleżankach z pracy pisałem w marcu tego roku. Panie pracowały, ale firma nie płaciła im pensji - od grudnia. Święta były więc bardzo skromne. Jeszcze w marcu panie bały się, że jak napiszę w "Pomorskiej", to firma je wyrzuci, nie zapłaci. Pikanterii dodawało sprawie, iż firma Tur-Eko7, z siedzibą w Warszawie, już w lutym sprzedała dawny hotel "Exploris" innej warszawskiej spółce - Hoga Solar. Ale ta krótko bawiła w Pieczyskach. Też pozbyła się hotelu. Na rzecz kolejnej warszawskiej spółki...

- Wszystko po to, by nam, pracownikom tego hotelu nie płacić - mówi pani Irena.

Po "Explorisie" pozostała tylko reklama przy prowadzącej do Pieczysk alei Jana Pawła II. Przegięta, nadgryziona zębem czasu, ale kolejni właściciele, bo jest i następny, ani myślą o jej usunięciu. - Pracowaliśmy jeszcze do czerwca - mówią panie z dawnego "Explorisu". Wtedy zostaliśmy zwolnieni... Nie wiedzieliśmy, że pracodawcy nie płacili też za nas nawet składek ZUS...

Przeczytaj także: 2 września będzie można dowiedzieć się więcej o pracy w bydgoskiej Ikei
W marcu, po artykule w "Pomorskiej", zareagowała natychmiast Państwowa Inspekcja Pracy. Rozpoczęły się kontrole. Ale panie wyrzucone z pracy nie dostały nie tylko pensji, również świadectw pracy. Nie mogły więc zarejestrować się nawet w urzędzie pracy, by choćby otrzymać zasiłek dla bezrobotnych. Interweniowały wszędzie, gdzie tylko mogły. Nawet u burmistrza Koronowa.

- Ja świadectwo pracy dostałam dopiero 29 lipca - opowiada pani Irena. - Błędnie wypisane. Bo tylko o rocznym zatrudnieniu. A pracowałam tam przecież 27 lat. Mam dwa lata z kawałkiem do emerytury... I nie miałam kwitu o zatrudnieniu! Ale po kolejnej batalii 13 sierpnia otrzymałam właściwe zaświadczenie. Dzięki temu we wrześniu otrzymam pierwszy zasiłek dla bezrobotnych...

Przeczytaj także: Raport o zarobkach w Kujawsko-Pomorskiem. Kto zarabia najwięcej, a kto najmniej?

Sprawą hotelu w Pieczyskach zajmował się też Inspektor Pracy w Warszawie. Wydał firmie nakaz wypłaty pani Irenie zarobków od grudnia do maja włącznie. Z mocy ustawy nakaz "podlega natychmiastowemu wykonaniu" - napisał inspektor. Potwierdził też, że firma nie płaciła składek na fundusz pracy, ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. Zapewnił, że "w stosunku do osób odpowiedzialnych zostało wszczęte postępowanie o popełnienie wykroczeń przeciwko prawom pracownika".

Od tego pisma inspektora pracy PIP w Warszawie mijają właśnie dwa miesiące. Pani Irena nadal nie otrzymała zaległych wynagrodzeń od firmy, która kupiła hotel w Pieczyskach. Byłe pracownice skierowały już sprawy do bydgoskiego sądu pracy. Jedna wygrała. Pójdzie teraz do komornika. Pani Irena w swojej sprawie była już w sądzie na jednej rozprawie, za kilka dni będzie na drugiej. Wygra. Bo przecież prawo jest prawem... Aż chce się powiedzieć: I co z tego?!

Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 30.08.2014 o 08:26, teresa napisał:

do PM  to chyba marketing za wszelką cenę , kosztem pracownika a do kuchennych rewolucji to  jeszcze daleka droga ,widocznie klienta im brakuje i tu jest pytanie dlaczego?

 


Dziękuje za informację Pani Tereniu i podzielenie uwagi,  z Szacunkiem M  

G
Gość
W dniu 30.08.2014 o 08:26, teresa napisał:

do PM  to chyba marketing za wszelką cenę , kosztem pracownika a do kuchennych rewolucji to  jeszcze daleka droga ,widocznie klienta im brakuje i tu jest pytanie dlaczego?

 


Gość ma racje, co ma jego córka wspólnego z zatrudnioną żoną?. Ta kobieta trafiła kosą na kamień zobaczycie!

h
hela

mariaaan, jak ja za tobą tesknie. dozobaczenia w szczecinie najdroższy

t
teresa

do PM  to chyba marketing za wszelką cenę , kosztem pracownika a do kuchennych rewolucji to  jeszcze daleka droga ,widocznie klienta im brakuje i tu jest pytanie dlaczego?

G
Gość
W dniu 29.08.2014 o 23:51, Gość napisał:

Pozdrawiam panią , która wpadła na pomysł, aby moja córka latała z tacą po rynku w Koronowie częstując mieszkańców. Nie bardzo wiem, czemu padło i to dwa razy na moją córkę skoro za pierwszym razem odmówiono bardzo grzecznie. Jeśli ktoś szuka to znajdzie nawet kłopoty!.

 


Kuchenne rewolucje ktoś chyba przesadził

G
Gość

Pozdrawiam panią , która wpadła na pomysł, aby moja córka latała z tacą po rynku w Koronowie częstując mieszkańców. Nie bardzo wiem, czemu padło i to dwa razy na moją córkę skoro za pierwszym razem odmówiono bardzo grzecznie. Jeśli ktoś szuka to znajdzie nawet kłopoty!.

G
Gość
W dniu 28.08.2014 o 10:24, Gość napisał:

Może ja spróbuje Panu Adamowi odpowiedzieć na zadane pytanie zamieszczone pod fotografią kierowane do czytelnika.Szanowny Panie Redaktorze to pytanie powinien Pan skierować do osoby, która tym terenem zarządza, – czyli do Pana Burmistrza Koronowa, tak wiele podał nam Pan informacji, że dziwi mnie fakt nie sprawdzenia w Urzędzie gminy Koronowo czy reklama Hotelu jest opłacona lub nie i dlatego tam wisi jeszcze do tej pory?, Na pewno Pan burmistrz jako osoba najbardziej kompetentna odpowiedziałby Panu redaktorowi, do kiedy dana firma opłaciła swoją reklamę Hotelu. I proszę się podzielić tą uzyskaną informacją w Urzędzie gminy na temat reklamy z czytelnikiem, bo tak jak Pan napisał ( do sprawy wrócimy) trzymam za słowo i serdecznie pozdrawiam.

 


Sama Pani Irena i koleżanki, które opisują swoją historie, pewnie miały coś na myśli i pisząc lub opowiadając ten dramat – może przypomnę Panu Adamowi część wypowiedzi;

 

Po "Explorisie" pozostała tylko reklama przy prowadzącej do Pieczysk alei Jana Pawła II. Przegięta, nadgryziona zębem czasu, ale kolejni właściciele, bo jest i następny, ani myślą o jej usunięciu. - Pracowaliśmy jeszcze do czerwca - mówią panie z dawnego "Explorisu".

 

Prosimy o interwencję w przedmiotowej sprawie Pana Adama.

G
Gość

Może ja spróbuje Panu Adamowi odpowiedzieć na zadane pytanie zamieszczone pod fotografią kierowane do czytelnika.

Szanowny Panie Redaktorze to pytanie powinien Pan skierować do osoby, która tym terenem zarządza, – czyli do Pana Burmistrza Koronowa, tak wiele podał nam Pan informacji, że dziwi mnie fakt nie sprawdzenia w Urzędzie gminy Koronowo czy reklama Hotelu jest opłacona lub nie i dlatego tam wisi jeszcze do tej pory?, Na pewno Pan burmistrz jako osoba najbardziej kompetentna odpowiedziałby Panu redaktorowi, do kiedy dana firma opłaciła swoją reklamę Hotelu. I proszę się podzielić tą uzyskaną informacją w Urzędzie gminy na temat reklamy z czytelnikiem, bo tak jak Pan napisał ( do sprawy wrócimy) trzymam za słowo i serdecznie pozdrawiam.

G
Gość
W dniu 27.08.2014 o 09:37, Teresa napisał:

Może Sądy nie są dziwne tylko mało konsekwentne ,bo takie mamy prawo ,że nie są respektowane wyroki Sądów,taki delikwent kpi sobie z Sądu pracowników ,.kontrahentów wsadzić do więzienia i pracując niech spłaca swoje długi .

 


Albo się odwołuje, bo nic za to nie płaci i nie ponosi konsekwencji za przegraną sprawę, przykład z Koronowa już mieliśmy osoby, które wygrały w najwyższej instancji, ale koszta ponosi podatnik nie osoba, która się odwołała.

H
Helenka

,,Był,, to Ośrodek przyjazny człowiekowi .Od samego wejścia czuło się tam rodzinną atmoswerę .Personel życzliwy i  troskliwy .Jedzenie smaczne, dużo  takie jak u Mamy . Gościliśmy w też w innych Ośrodkach ,ale ten był wyjadkowy i niepowtażalny . Ostatni raz byliśmy na wczasach  w czerwcu 2013 i wyjeżdżaliśmy ze łzami w oczach jak się dowiedzieliśmy że kupiła  Ośrodek spółka z Warszawy.Jak mówi przysłowie  ,, na spółki narzekają nawet jaskółki ,, święta prawda ,, i tak się stało

szkoda tych pracowników że taki los ich spotkał ,nie zasłuzyli sobie na to .Walczcie do końca zabrać wszystko co możliwe . Jesteśmy z Wami Kochani

T
Teresa

Może Sądy nie są dziwne tylko mało konsekwentne ,bo takie mamy prawo ,że nie są respektowane wyroki Sądów,taki delikwent kpi sobie z Sądu pracowników ,.kontrahentów wsadzić do więzienia i pracując niech spłaca swoje długi .

G
Gość

Rzeczywiście dziwne te sądy jedno prawo a dwa inne końce

                                                 A

Prawda jest tylko jedna, to kiełbasa ma dwa Końce

G
Gość
W dniu 26.08.2014 o 19:10, kokosza napisał:

Młodzi ludzie nie pozwólcie sobie na taką sytuację żądajcie umów o pracę ,nie pracujcie za grosze które Wam oferują spółki . Panowie się panoszą na wakacjach za pensje pracowników.,Przecież tego Ośrodka nie kupił ktoś biedny tylko bogaty ,jak można tak się zachować trzeba było się rozliczyć z pracownikami jak się należało i było by bez artykułu .Jeszcze dodam artykuł trzeba umieć przeczytać .wyraźnie jest napisane że pracownicy otrzymali świadectwa pracy od pracodawcypo 45 dniach po ustaniu stosunku pracy ,więc jak mogli otrzymać zasiłek dla bezrobotnych ?  to jest wstyd że ktoś taki przybył do naszej Gminy.Pytanie do Pana Burmistrza czy płaca podatki ? jak nie to zabrać się do skóry bo Tur eko 7 SP.Z.O.O. nie płaciła art.z marca Gazety Pomorskiej .

 


Bardzo dobre Zabrać się do skóry, bo nie płaci!

Najprawdopodobniej powinno być napisane dobrać się do skóry.

No i tak się dobrali, że ich jeszcze reklamowali, pozwalając na reklamę ׃) na terenie gminnym!, Która jak napisano zna temat?

Jeżeli ktoś pisze, że nie ma, co jeść, to chyba gmina powinna zaopiekować się poszkodowanymi i wspierać?

Pan burmistrz nie musi nikomu wypłacać zasiłków z własnej kieszeni, ale odpowiednia podległa mu instytucja. Bez zaświadczeń można również uzyskać pomoc w opiece społecznej podobno?. To Pana lub Pani zdaniem gmina jest tylko od ściągania podatków?, A opieka społeczna, i wydział zatrudnienia do kierowania ludzi na przymusowe roboty, bo podatki gminie się należą?. To poglądy, z którymi walczono, dziś w świetle prawa nikomu się nie dobieramy do skóry nie namawiamy do przemocy a konflikty i roszczenia ostatecznie rozstrzyga sąd. Sami widzimy jak trudno jest dotrzeć do prawdy, przykładem jest zwolniony Pan dyrektor w Koronowie, którego burmistrz zwolnił, sąd pierwszej instancji przyznał odszkodowanie, jednak gmina na czele z burmistrzem się odwołała i pan dyrektor przegrał rzekomo, jedno prawo a dwa końce. Dobrze, że się Pan dyrektor odwołał, bo tak jak Pan Adam napisał o Pani Irenie

Pani Irena w swojej sprawie była już w sądzie na jednej rozprawie, za kilka dni będzie na drugiej. Wygra. Bo przecież prawo jest prawem... Aż chce się powiedzieć: I co z tego?!

To i Pan Ryszard wygra, czego mu życzę!

k
kokosza

Młodzi ludzie nie pozwólcie sobie na taką sytuację żądajcie umów o pracę ,nie pracujcie za grosze które Wam oferują spółki . Panowie się panoszą na wakacjach za pensje pracowników.,Przecież tego Ośrodka nie kupił ktoś biedny tylko bogaty ,jak można tak się zachować trzeba było się rozliczyć z pracownikami jak się należało i było by bez artykułu .Jeszcze dodam artykuł trzeba umieć przeczytać .wyraźnie jest napisane że pracownicy otrzymali świadectwa pracy od pracodawcypo 45 dniach po ustaniu stosunku pracy ,więc jak mogli otrzymać zasiłek dla bezrobotnych ?  to jest wstyd że ktoś taki przybył do naszej Gminy.Pytanie do Pana Burmistrza czy płaca podatki ? jak nie to zabrać się do skóry bo Tur eko 7 SP.Z.O.O. nie płaciła art.z marca Gazety Pomorskiej .

k
kuba

Gratuluję panie Adamie taką patologię trzeba tępić ,ciekawe na jakich umowach pracują w Sonoa zatrudnieni  pracownicy może PIP będzie musiał się zainteresować .

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska