https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Papież modlił się o moralne nawrócenie

źródło: IAR
fot. sxc.hu
O pokój w Ziemi Świętej, w intencji poszkodowanych w trzęsieniu ziemi w Haiti oraz prześladowanych chrześcijan na całym świecie modlił się Benedykt XVI podczas wielkanocnej mszy świętej w Rzymie. Po jej zakończeniu papież wygłosił tradycyjne błogosławieństwo "miastu i światu".

W orędziu wygłoszonym z okazji Wielkanocy, papież wezwał świat do moralnego nawrócenia. Benedykt XVI powiedział, że ludzkość potrzebuje duchowej odnowy, by wyjść z moralnego kryzysu. Jako wzór duchowych przemian papież wskazał Ewangelię. "Także za naszych dni ludzkość potrzebuje "exodusu", nie powierzchownych poprawek, lecz duchowego i moralnego nawrócenia. Potrzebuje zbawienia Ewangelii, ażeby wyjść z kryzysu, który jest głęboki i jako taki wymaga głębokich przemian, poczynając od sumień" - powiedział papież.

Benedykt XVI podkreślił, że prosi Boga o pokój na Bliskim Wschodzie, a w szczególności w Ziemi Świętej. Dodał, że swoją modlitwą obejmuje też ofiary i poszkodowanych w trzęsieniach ziemi w Haiti i Chile oraz o pokój na kontynencie afrykańskim. Benedykt XVI prosił też zmartwychwstałego o łaskę dla chrześcijan, którzy cierpią prześladowanie w południowej Azji, między innymi w Pakistanie.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Ringo
W dniu 05.04.2010 o 21:10, jo tej napisał:

Życzę ci umiejętności stawania w prawdzie przed samym sobą i Bogiem. Nie ty jeden umiesz nią rzucić jak szmatą w bliźniego. Pozdrawiam serdecznie w Miłości Bożej.


Dzieki za troskę, ale wszyscy zgodnie z prawami NATURY kiedyś odejdziemy w niebyt niezaleznie czy wierzymy w mistycznego Boga czy też w inny symbol umysłowego zniewolenia. Twoje posty, a zwłaszcza ich klerykalne zabarwienie trąci mi bliskimi związkami z tym środowiskiem "co słychać, widać i czuć". Szczęścia życzę księże dobrodzieju. Amen!
b
bóm
W dniu 05.04.2010 o 20:50, Ringo napisał:

Coś się przyczepił jak rzep psiego ogona "jo tej'-a skoro w sposób umiarkowany i wyważony pisze prawdę, natomiast Ty zioniesz w swych postach na niego typowa katolicką hipokryzja która tak bardzo cechuje wszystkich łacznie z Twym umiłowanym papiezem.Amen!


Szanowny Ringo. Uważam, ze nie ma sensu wchodzić w spór z kimś, kto wzorce do sposobu myślenia czerpie z Kongregacji Doktryny Wiary (a właściwie jej poprzedniczki z ubiegłych wieków). Tacy ludzie są zwolennikami pluralizmu, ale pod ich kontrolą, ekumenizmu, ale przy przewodniej roli k. r-katol. Włączają się więc do dyskusji nie dyskutując. Nie odnoszą się merytorycznie do tez postawionych przez innych dyskutantów. Zwykle, gdy opisuje się niegodziwości funkcjonariuszy kościoła rzymsko-katolickiego, odbijają piłeczkę nie skruchą, przeprosinami, lecz głośno krzyczą o ataku na nich (nieuzasadnionym ataku oczywiście). To taka taktyka >>łapaj złodziejaKatolicki nasz oponent, jako jedyny spośród dyskutantów, w swojej miłości bliźniego pisze o rzucaniu szmatą, rzyganiu, pier*** (?) Nie zniżajmy się do jego poziomu.

Nie jestem wojującym ateistą i potrafię zrozumieć ludzi, którzy mają potrzebę wierzyć w byty nadprzyrodzone, bo to ich czyni lepszymi, albo pozwala żyć w tym trudnym świecie. Przyznaję natomiast, że swoje negatywne emocje kieruję do tych, którzy podstępem zawłaszczają duchową sferę setek milionów ludzi, bo w zamian mają władzę, przywileje (najlepiej widać to w tym kraju) i pieniądze. Oni nie usiłują zrozumieć ludzi o innych poglądach – wdzierają się do przestrzeni publicznej i wszelkie formy życia człowieka (zarówno indywidualne, jak i zbiorowe) kształtują zgodnie z własną doktryną. To oni są depozytariuszami jedynej prawdy i jako tacy mają prawo ustalać wszelkie zasady obowiązujące wszystkich. Szczególnie irytuje to niekatolików (zresztą wiem, że również wielu katolików), gdy wywierają presję na ustawodawców w obszarach obyczajów, czy medycyny. Uczciwie byłoby tak, że oni nauczają, a kto przyjmuje ich zasady wiary – respektuje je w swoim życiu. Oni jednak muszą mieć wpływ na wszystkich i na wszystko – dopiero wtedy czują się spełnieni. To jest taka uwspółcześniona metoda krzewienia ich wiary ogniem i mieczem.

To z ich kręgów wywodzą się hasła – Cała Polska katolicka, i że Prawdziwy Polak, to katolik. Inni mają być obywatelami drugiej kategorii (naprawdę uczciwie, z szacunkiem otoczenia, pracuję dla dobra wszystkich), a najlepiej, gdyby gdzieś wyjechali na zawsze. Mają na swoje zawołanie dyspozycyjnych funkcjonariuszy państwa – i to od samych szczytów do gminy włącznie. I wszystko to mogą robić w czyściutkich rękawiczkach, w oparach kadzidła i przy pokornych przyklękach wiernych. Jednocześnie żądają dla siebie bardziej łagodnego traktowania przez prawo (por. wyroki o wypadki komunikacyjne, czy w sprawie przestępstw seksualnych).

A obywatele drugiej kategorii, mogą sobie, jak ja w poprzednim komentarzu, ulać trochę żółci. Moi katoliccy współobywatele i tak będą to komentowali w ten sposób >> pies szczeka, a karawana idzie dalejPozdrawiam.
j
jo tej
W dniu 05.04.2010 o 20:50, Ringo napisał:

Coś się przyczepił jak rzep psiego ogona "jo tej'-a skoro w sposób umiarkowany i wyważony pisze prawdę, natomiast Ty zioniesz w swych postach na niego typowa katolicką hipokryzja która tak bardzo cechuje wszystkich łacznie z Twym umiłowanym papiezem.Amen!


Życzę ci umiejętności stawania w prawdzie przed samym sobą i Bogiem. Nie ty jeden umiesz nią rzucić jak szmatą w bliźniego. Pozdrawiam serdecznie w Miłości Bożej.
R
Ringo
W dniu 05.04.2010 o 18:15, jo tej napisał:

Ehhh, miałem coś napisać tak by oddać. Jak "bóm" chce rzygać na Kościół niech rzyga. Zobaczymy do czego dojdzie. A belki we własnym oku nie widzicie.....Swoją drogą, trzeba uważać na postawę jaką prezentuje "bóm". Otworzyć stronę internetową, naładować się złością do czerwoności, dosrać na forum i czuć się dobrze...Smutne życie musisz prowadzić "bóm", współczuję ci. Będę modlić się za ciebie, byś umiał odnaleźć drogę do radosnego życia w Bogu.P.S.Przyznam, że twoja prymitywna prowokacja mnie troche wkurzyła i niepotrzebnie oddałem złem za zło. Mój błąd sorry.


Coś się przyczepił jak rzep psiego ogona "jo tej'-a skoro w sposób umiarkowany i wyważony pisze prawdę, natomiast Ty zioniesz w swych postach na niego typowa katolicką hipokryzja która tak bardzo cechuje wszystkich łacznie z Twym umiłowanym papiezem.Amen!
j
jo tej
W dniu 05.04.2010 o 15:01, bóm napisał:

Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem, ale nie każdy posiadł taką zdolność w szkole. Teraz już za późno.Ja konstatowałem tylko fakt pouczanie przez nieuprawnionych z powodów moralnych. Gdzie tam jakieś wyroki.Wyrok wydadzą ci, którzy w końcu zrozunieją hipokryzję watykańskiej korporacji i powiedzą BASTA.Na szczęście procesz ten jest coraz bardziej widoczny.A mój szanowny interlokutor, wykazując chrześcijańskie miłosierdzie, w sposób bardzo łagodny i wzorcowo kulturalny (ale z typowym katolickim temperamentem) formułuje swoje odkrywcze spostrzeżenia.


Ehhh, miałem coś napisać tak by oddać. Jak "bóm" chce rzygać na Kościół niech rzyga. Zobaczymy do czego dojdzie. A belki we własnym oku nie widzicie.....Swoją drogą, trzeba uważać na postawę jaką prezentuje "bóm". Otworzyć stronę internetową, naładować się złością do czerwoności, dosrać na forum i czuć się dobrze...Smutne życie musisz prowadzić "bóm", współczuję ci. Będę modlić się za ciebie, byś umiał odnaleźć drogę do radosnego życia w Bogu.
P.S.
Przyznam, że twoja prymitywna prowokacja mnie troche wkurzyła i niepotrzebnie oddałem złem za zło. Mój błąd sorry.
b
bóm
W dniu 05.04.2010 o 14:22, jo tej napisał:

No tak, niektórzy potrafią dać się porwać pustej komercji i czytać nwesy "od sensacyjki do sensacyjki". Papież się przyznaje a to że był i jest skandal nikt nie neguje. No cóż, taj jak "bóm", trzeba mieć napier***one we łbe by szukać drzazgi u innych a samemu wydawać wyroki....


Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem, ale nie każdy posiadł taką zdolność w szkole. Teraz już za późno.
Ja konstatowałem tylko fakt pouczanie przez nieuprawnionych z powodów moralnych. Gdzie tam jakieś wyroki.
Wyrok wydadzą ci, którzy w końcu zrozunieją hipokryzję watykańskiej korporacji i powiedzą BASTA.
Na szczęście procesz ten jest coraz bardziej widoczny.

A mój szanowny interlokutor, wykazując chrześcijańskie miłosierdzie, w sposób bardzo łagodny i wzorcowo kulturalny (ale z typowym katolickim temperamentem) formułuje swoje odkrywcze spostrzeżenia.
R
Ringo
W dniu 05.04.2010 o 14:22, jo tej napisał:

No tak, niektórzy potrafią dać się porwać pustej komercji i czytać nwesy "od sensacyjki do sensacyjki". Papież się przyznaje a to że był i jest skandal nikt nie neguje. No cóż, taj jak "bóm", trzeba mieć napier***one we łbe by szukać drzazgi u innych a samemu wydawać wyroki....


Jak przyznaje wg. Ciebie się do winy, to powinien modlić sie w intencji sukiennkowych dewiantów i ich ofiar oraz kierować moralne połajanki do swego sukiennkowego zdeprawowanego środowiska a nie do społeczeństwa które całe szczęscie jest na tyle oświecone że potrafi odróznić plewy od ziarna co czyni krytykując hipokryzję hierarchów kościelnych. Amen!
j
jo tej
W dniu 05.04.2010 o 10:54, bóm napisał:

wyjaśniam dla jo tej: To metoda ŁAPAJ ZŁODZIEJA.* Niech zaczną od siebie i póki co mówią o moralnym nawróceniu po cichu. Jak zrobią porządek u siebie, będą mieli prawo pouczać innych. A tak, brzmi to jak kiepski dowcip. Dziwny termin wybrali na takie dowcipy. Ale i tak się uśmiałem.*To taka metoda, zgodnie z którą złodziej ucieka i krzyczy: "Łapaj złodzieja". Najłatwiej jest w ten sposób odwrócić uwagę od siebie (własnych afer i problemów) i skierować na innych.Niestety, niektórym trzeba pisać wszystko dosłownie.


No tak, niektórzy potrafią dać się porwać pustej komercji i czytać nwesy "od sensacyjki do sensacyjki". Papież się przyznaje a to że był i jest skandal nikt nie neguje. No cóż, taj jak "bóm", trzeba mieć napier***one we łbe by szukać drzazgi u innych a samemu wydawać wyroki....
b
bóm
W dniu 05.04.2010 o 00:02, jo tej napisał:

Oglądasz transmisje mszy z Watykanu i czytasz co mówił papież by się dobrze bawić? Są w naszym województwie ośrodki zajmujące się takimi psychicznymi skrzywieniami jak twoje......


wyjaśniam dla jo tej: To metoda ŁAPAJ ZŁODZIEJA.* Niech zaczną od siebie i póki co mówią o moralnym nawróceniu po cichu. Jak zrobią porządek u siebie, będą mieli prawo pouczać innych. A tak, brzmi to jak kiepski dowcip. Dziwny termin wybrali na takie dowcipy. Ale i tak się uśmiałem.
*To taka metoda, zgodnie z którą złodziej ucieka i krzyczy: "Łapaj złodzieja". Najłatwiej jest w ten sposób odwrócić uwagę od siebie (własnych afer i problemów) i skierować na innych.
Niestety, niektórym trzeba pisać wszystko dosłownie.
R
Ringo
Lepiej by się modlił za miliony ofiar tzw misyjnej działalności Kościoła oraz ofiar rozpasania seksualnego ksieży/ zakonnic i zakonników/ a odnowę moralną rozpoczął od swego sukiennkowego srodowiska wtedy byłby bardziej wiarygodny.Amen.
j
jo tej
Oglądasz transmisje mszy z Watykanu i czytasz co mówił papież by się dobrze bawić? Są w naszym województwie ośrodki zajmujące się takimi psychicznymi skrzywieniami jak twoje......
b
bóm
Łapaj złodzieja.
To chyba nie jest ta data, kiedy opowiada sie dowcipy.
Ale i tak się ubawiłem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska