https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parafia św. Stanisława Kostki w Rypinie skończyła 40 lat. Tak wyglądały uroczystości

Tomasz Błaszkiewicz
Parafia św. Stanisława Kostki w Rypinie powstała w 1982 roku
Parafia św. Stanisława Kostki w Rypinie powstała w 1982 roku TOB
W piątkowe popołudnie 24 czerwca wierni z Rypina świętowali 40-lecie parafii św. Stanisława Kostki. W uroczystej mszy wziął udział biskup Piotr Libera, który wspominał pierwszego proboszcza ks. Antoniego Podlesia. W wydarzeniu uczestniczyli także samorządowcy, przedstawiciele szkół i innych instytucji publicznych.

W kwietniu 1982 roku biskup płocki Bogdan Sikorski uroczystym dekretem zdecydował o utworzeniu w Rypinie parafii św. Stanisława Kostki. 3 maja pierwszym proboszczem został mianowany ks. Antoni Podleś. To właśnie tę postać w piątek wspominał bp Piotr Libera.

– Minęło już 40 lat od dnia, w którym biskup płocki powołał do istnienia nową parafię w Rypinie – mówił bp Piotr Libera. – Powierzył wówczas misję zbudowania nowej wspólnoty ks. Antoniemu Podlesiowi. Kapłan podjął się tego trudnego zadania. Ks. Antoni potrafił być bardzo wymagającym człowiekiem. Kiedy jednak uświadomimy sobie czasy, w których przyszło mu budować wspólnotę i wznosić nową świątynię, spojrzymy na jego i Wasze dzieło z jeszcze większym szacunkiem. Były to trudne lata 80. Kiedy rodziła się nowa parafia, 3 maja 1982 roku, obowiązywał stan wojenny. Trudno było o wszystko, zaczynając od spraw administracyjnych, a kończąc na materiałach budowlanych. Ale trudne czasy tworzą silne osobowości. I taką osobowością był ks. Antoni Podleś.

W 1996 roku ks. Podleś został odznaczony tytułem "Zasłużony dla Miasta Rypin". W tym samym czasie proboszcz parafii św. Stanisława Kostki zachorował. Zmarł kilka miesięcy później, w styczniu 1997 roku. Jego następcą został ks. Marek Smogorzewski. Pięć lat temu, podczas jubileuszu 20-lecia, ks. Smogorzewski tak opisywał swoje podejście do wiary:

– Od początku mojego kapłaństwa towarzyszyły mi słowa: „Radosnego dawcę miłuje Bóg”. I tak starałem się żyć przez te lata, z bożą pomocą. To co najpiękniejsze w kapłaństwie, poza tym, że człowiek mówi: „Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje”, to bycie proboszczem. Ten moment w Wielki Czwartek, kiedy całuję nogi wiernych jest najpiękniejszy, najbardziej wymowny. Wtedy czuję, że całuję nogi Chrystusa. Starałem się wypełniać wolę bożą z pokorą, chociaż w sposobie bycia może nie jestem pokorny. Wydaje się, że głowę mam uniesioną do góry, jestem zamyślony, być może czasami przechodzę obojętnie obok drugiego człowieka, ale w sercu tak nie jest.

Od 2020 roku parafią kieruje ks. kan. Jacek Lubiński, były proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Janowcu Kościelnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Finisz kampanii. Ostatnia debata prezydencka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska