Członkowie Parati Semper ze Świecia wraz z sympatykami tego chóru wrócili z pięciodniowej wycieczki na Podlasie. - Program był bardzo bogaty - mówi Jolanta Kochanek. - Pierwszego dnia zwiedzaliśmy Twierdzę Osowiec, a drugiego dnia, przeprawiając się przez Biebrzański Park Narodowy, obserwowaliśmy unikalną w skali Europy roślinność bagienną.
Następnie udali się do Suchowoli, gdzie w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła uzyskali błogosławieństwo relikwiami ks. Jerzego Popiełuszki. Później zwiedzali izbę, w której zgromadzono pamiątki po męczenniku i związane nim przedmioty.
- Kolejnym przystankiem naszej wędrówki była Sokółka, miejsce cudu eucharystycznego - opowiada Grażyna Krzemińska. - Byliśmy też w meczecie, czyli muzułmańskim domu modlitwy w Kruszynianach, a także na tamtejszym cmentarzu zwanym mizarem.
Egzotyczny klimat trwał dalej. Wycieczka znalazła się z tatarskiej jurcie, gdzie uczestnicy mogli posmakować sześć oryginalnych potraw tatarskich. Kolejnego dnia dojechali do Tykocina, gdzie zwiedzali zamek i Wielką Synagogę powstałą w 1642 r.
Dalej był Białystok.- Zauroczył nas barokowym zespołem parkowo-pałacowym Branickich - mówi Aleksandra Pastewska. - Wielkie wrażenie wywarła też na nas cerkiew prawosławna.
W drodze powrotnej wstąpili do Sanktuarium Maryjnego w Gietrzwałdzie, gdzie przed cudownym obrazem Matki Bożej zaśpiewali kilka pieśni. - Słuchający ze wzruszeniem podziwiali nasz koncert - zdradza Iwona Kufel. - Oprawialiśmy naszym śpiewem każdą mszę św. podczas wycieczki, którą odprawiał nasz towarzysz - ks. werbista Sławomir Bela, od wielu lat zaprzyjaźniony z Parati Semper.
W wycieczce brały też udział osoby nie należące do chóru. - Wszyscy czuliśmy się wspaniale - mówi Jolanta Miraszewska. - Atmosfera była świetna od początku wyprawy. Po kilku godzinach wspólnej jazdy i śpiewu czułam się, jakbym należała do chóru od dłuższego czasu.
Pani Miraszewska mówi, że śpiew Parati Semper ciągle dźwięczy jej w uszach. - I dźwięki gitary, na której grał przy ognisku organizator wyprawy - Daniel Kalinowski - dodaje Regina Piotrowicz.
- Obie panie przywiozły z wycieczki tak dobre wrażenia, że postanowiły wstąpić do Stowarzyszenia Chóru Parati Semper. Jesteśmy szczęśliwi, że będą nas wspierać - mówi Iwona Kufel.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje