
Park im. J. Kochanowskiego
To dominujące reakcje ludzi, których spotkaliśmy w parku oddanym do użytku dzisiaj rano.

Park im. J. Kochanowskiego
Po roku możemy znów spędzać czas w jednym z najbardziej malowniczych parków w mieście.

Park im. J. Kochanowskiego
Nie zabrakło jednak głosów krytyki. - Podoba mi się, owszem, ale cały czas z tyłu głowy mam te kilkadziesiąt drzew, które wycięli zanim zaczęli remontować park - mówi pani Janina, emerytka z os. Leśnego. - Poza tym szkoda, że razem z parkiem nie wypiękniał szalet miejski. Teraz wygląda jak kwiatek do kożucha.
Szalet na szczęście remontu się doczeka. I to niedługo.

Park im. J. Kochanowskiego
Remont parku trwał od ubiegłego lata i kosztował niemal 5 mln złotych. Trzyhektarowy teren wzbogacił się o nowe nasadzenia, trzy place zabaw - dla najmłodszych dzieci, starszych i plac z instrumentami muzycznymi. Ma zupełnie nowe alejki, zmodernizowane latarnie i odświeżone ławeczki. Na drzewach pojawiły się karmniki dla ptaków, a u wejścia do parku od strony al. Mickiewicza możemy na tablicy przeczytać, jak zmienił się park, jakie ma pomniki przyrody i jakie ptaki postanowiły tam zamieszkać.