- Jak zapisano w raporcie, trzej pasażerowie uniemożliwili motorniczemu "ósemki" odjazd z krańcówki podejrzewając, że prowadzący pojazd jest pod wpływem alkoholu. Zagrodzili drogę tramwajowi stając na torowisku i domagając się badania motorniczego pod kątem nietrzeźwości - mówi Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy MPK-Łódź.
O godz. 5.58 na pętli na Kochanówce zjawił się powiadomiony pracownik nadzoru ruchu MPK, który na miejscu przeprowadził na motorniczym badanie alkomatem. Pomiar alkoholu w wydychanym powietrzu był negatywny - motorniczy był trzeźwy.
To jednak nie w pełni zadowoliło podejrzliwych podróżnych. Dwaj wprawdzie zeszli z torowiska nie zgłaszając pod adresem prowadzącego tramwaj dalszych uwag, jednak trzeci nadal tkwił na torowisku domagając się wezwania policji i powtórzenia badana. Jego roszczeniom stało się zadość, na miejsce wezwano patrol "drogówki", którzy powtórzył badanie alkomatem. Pomiar ponownie potwierdził trzeźwość badanego.
Policja sporządziła z zajścia służbową notatkę. "Ósemka" po 45-minutowym przestoju wróciła na swoją trasę.
Pogoda na czwartek: