- On był na pierwszym miejscu naszej listy życzeń, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się porozumieć - cieszył się Jacek Bojarowski, prezes klubu. - Negocjacje były długie i żmudne. Ostatecznie podpisaliśmy kontrakt na 2,5 roku - dodaje szef Olimpii.
Nigeryjczyk ma 28 lat. W Polsce grał w warszawskich klubach - Legii i Polonii. Potem przeniósł się na dwa sezony do Sigmy Ołomuniec. Wrócił do Polski i grał w Widzewie Łódź. Kolejne dwa sezony spędził w klubach greckich - Olympiakos Volou i Proodeftiki Neolea. Ponownie wrócił do Polski i grał w Czarnych Żagań. W rundzie jesiennej należał do najskuteczniejszych graczy 2. ligi, strzelił 9 goli.
- Mamy już zrealizowane dwa z trzech zaplanowanych transferów - twierdzi prezes Bojarowski. - Musimy jeszcze pozyskać bocznego pomocnika. Możliwe, że uda się to uczynić do poniedziałku, a więc do momentu wyjazdu na zgrupowanie - dodaje szef klubu. Przypomnijmy, że pierwszym pozyskanym przez grudziądzan zawodnikiem był Piotr Ruszkul z Unii Janikowo.
Już w sobotę Olimpia rozegra pierwszy sparing. Na bocznym boisku zmierzy się z Notecianką Pakość. Początek o 12.