Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia w Nowym Porcie. Jeden z mężczyzn prowadził na żywo w Internecie transmisję z "domówki" ze swojego mieszkania. Na suto zakrapianej imprezie bawiło się jeszcze dwóch jego kolegów. Mężczyźni wpadli na pomysł - by dla podbicia liczby oglądających transmisję osób - imprezę przenieść do sąsiada. Ten już wcześniej zwracał im uwagę, że zbyt głośno się zachowują.
Patostreamer nagrywał wszystko swoim telefonem, a jego koledzy zaczęli kopać w drzwi mieszkania sąsiada. Później wtargnęli do środka i dotkliwie go pobili. Starszy mężczyzna doznał licznych stłuczeń. Wszystko działo się przy akompaniamencie wyzwisk i na oczach internautów. Policjanci szybko zatrzymali patostreamera i jego kolegów.
Prokuratura w Gdańsku postawiła zarzuty sprawcom. Są oskarżeni o pobicie i naruszenie miru domowego. Grozi im do trzech lat więzienia.
Źródło: Onet