Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patrz w lusterka! To uratuje życie motocykliście. Od początku rok w regionie zginęły 4 osoby na motorach

Agata Kozicka
Agata Kozicka
W poniedziałek w Warlubiu zginął 30-latek na motorze. Gdyby tylko kierowca fiata ducato nie zajechał mu drogi... A czy my patrzymy w lusterka przed manewrem? Czy wiemy, że motor hamuje wolniej?
W poniedziałek w Warlubiu zginął 30-latek na motorze. Gdyby tylko kierowca fiata ducato nie zajechał mu drogi... A czy my patrzymy w lusterka przed manewrem? Czy wiemy, że motor hamuje wolniej? Łukasz Szalkowski
Motor nie hamuje tak skutecznie jak samochód, nie jest tak widoczny, jak auto, a skutki wypadku bywają tragiczniejsze. Od początku wakacji w województwie zginęło czterech motocyklistów.

Na stronach internetowych policji od samej góry widnieje wakacyjna mapa. Bardzo tragiczna mapa. Pokazuje kropeczkami, gdzie na drogach w Polsce od początku wakacji miały miejsce wypadki śmiertelne. Są tam też takie mrugające kropeczki. One oznaczają wypadek śmiertelny w ostatniej dobie. A wczoraj na mapie w naszym regionie mrugały aż dwie kropki.

Jedna, na północy województwa. Na wjeździe z drogi wojewódzkiej 214 na autostradę A1 w Warlubiu zginął motocyklista. Jak wstępnie ustaliła policja, skręcający na A1 fiat ducato nie ustąpił mu pierwszeństwa.

Statystyki trochę lepsze niż rok wcześniej

Sprawdziliśmy statystyki w regionie. Od początku wakacji zginęło 3 motocyklistów a 8 było rannych w wypadkach. Od początku roku śmierć doścignęła 4 osoby na motorach, a rannych było już łącznie 36.

- To trochę lepiej niż rok wcześniej, bo od początku 2018 r. do 22 lipca zginęło 7 motocyklistów, a 56 było rannych - podaje podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Kierowcy codziennie są świadkami wymuszania pierwszeństwa na drogach. Duże samochody wyjeżdżają czasem z dróg podrzędnych zmuszając auta do zatrzymania się, inne wyprzedzają na trzeciego, zajeżdżają drogę.

Takie manewry mogą skończyć się często zdenerwowaniem kierowcy czterech kółek, ale w przypadku motoru... - Tu już nawet drobne zetknięcie z jadącym autem może być tragiczne dla motocyklisty - zaznacza Adam Arczyński, ze Świeckiego Stowarzyszenia Motocyklistów „Wataha”.

I dodaje: - Nie wszyscy kierowcy mają chyba świadomość, że motor nie zatrzyma się tak szybko jak samochód osobowy. A to oznacza, że jeśli ktoś wymusza na nim pierwszeństwo, to on może już nie zdążyć się zatrzymać.

Niewymuszanie pierwszeństwa to jedno, ale Arczyński wymienia jeszcze kilka zasad, dzięki którym drogi będą bezpieczniejsze dla motocyklistów.

Nie wjeżdżamy między grupę motocyklistów

- Apeluję do kierowców, żeby nie jeździli nerwowo zjeżdżając z jednego krańca pasa na drugi. Dzięki temu jadący za nimi motocykl będzie mógł ich wyprzedzić.

- Zachęcam do regularnego sprawdzania sytuacji na drodze w lusterkach - dodaje Arczyński. - Do wypadków dochodzi, bo kierowca auta nie zerknął w lusterko zanim zaczął zmieniać pas. Dla motocyklisty za nim to może oznaczać śmierć.

A kiedy widzimy grupę motocyklów, to nie wciskamy się między nie. - To są często grupy jadące razem na wakacje, na zlot, zwiedzają. Chcą jechać razem. Wjeżdżanie między nich może oznaczać, że ktoś nie zahamuje dość szybko i bum.

- A mój osobisty apel, to proszę nie wrzucać wszystkich motocyklistów do jednego worka. Wiem, że czasami młody człowiek kupuje sobie ścigacza, za niewielkie nawet pieniądze, a potem szaleje na drodze, robi bardzo dużo hałasu. Nie wzbudza sympatii. Ale tak jak różni ludzie są w każdej grupie zawodowej i grupie pasjonatów, tak bywają dobrzy i źli motocykliści. Ja na przykład pasjonuję się motorami, a jeżdżę głównie na wakacje, zwiedzam.

Dawcy, ale krwi i szpiku kostnego

A poza tym pan Adam jest jeszcze kierowcą samochodu osobowego i strażakiem OSP. - Dlatego boli mnie, kiedy o motocyklistach mówi się dawcy. Po pierwsze zaznaczę, że jestem w bazie potencjalnych dawców szpiku, a kiedyś byłem dawcą krwi, a jeśli chodzi o organy, to widziałem, jak wygląda motocyklista po wypadku. Często nie ma szansy, żeby był dawcą.

I wspomina o jeszcze jednym: - Powtarzajmy regularnie zasady pierwszej pomocy na drodze. I pomagajmy od razu, gdy widzimy kogoś w potrzebie, a nie wyciągajmy telefonu, żeby nakręcić filmik. Jeśli spanikujemy i nie wiemy, jak pomóc, to dyspozytor pod nr 112 powie nam, co robić.

Świecka „Wataha” w najbliższy weekend zaprasza motocyklistów na zlot do Ośrodka Deczno koło Świecia. - Strażacy na nasz zlot przygotowali specjalny pokaz ratownictwa, jak udzielać pierwszej pomocy osobie przejechanej - dodaje Arczyński.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska