Adam Straszyński staje do drugiej tury wyborów na burmistrza miasta i gminy Gniewkowo z poparciem swego niedawnego rywala, Pawła Drzażdżewskiego.

W pierwszej turze o urząd burmistrza Gniewkowa ubiegało się trzech kandydatów: Adam Roszak (obecny burmistrz, uzyskał 40,43 proc. głosów), Adam Straszyński (34,65 proc.) oraz Paweł Drzażdżewski (24,92 proc). Do drugie tury wyborów przeszli Roszak i Straszyński.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w miniony piątek (26 października) w Gniewkowie Paweł Drzażdżewski poinformował o udzieleniu swego poparcia w II turze wyborów na burmistrza Adamowi Straszyńskiemu.

- Podjąłem taką decyzję, bo w naszych programach wyborczych mamy wiele podobnych punktów, jak choćby te dotyczące mieszkań komunalnych czy wsparcia dla sportu. Będę głosować na Adama Straszyńskiego, bo Gniewkowo potrzebuje zmian, a mieszkańcy oczekują nowych możliwości - skomentował podczas konferencji Paweł Drzażdżewski.

Z kolei Adam Straszyński podkreślił, że: - Aby zmienić Gniewkowo na lepsze, trzeba wygrać w drugiej turze. Cieszę się, że Paweł Drzażdżewski udziela mi swego wsparcia. Jednocześnie dziękuję wszystkim za głosy oddane w pierwszej turze wyborów. Jestem szczęśliwy, że mieszkańcy obdarzyli mnie takim zaufaniem i oddali na mnie tyle głosów.

Straszyński podkreślił, że oferuje mieszkańcom nie obietnice, a czyny. Jego zdaniem w mieście i gminie trzeba zacząć od rzeczy najpotrzebniejszych, bo są tam jeszcze takie miejsca, gdzie nie ma kanalizacji. Trzeba też zająć się drogami i oświetleniem. Dopiero, gdy wykonane zostaną te zadania, będzie można pomyśleć o wielkich inwestycjach.

Adam Straszyński staje do drugiej tury wyborów na burmistrza miasta i gminy Gniewkowo z poparciem swego niedawnego rywala, Pawła Drzażdżewskiego.

W pierwszej turze o urząd burmistrza Gniewkowa ubiegało się trzech kandydatów: Adam Roszak (obecny burmistrz, uzyskał 40,43 proc. głosów), Adam Straszyński (34,65 proc.) oraz Paweł Drzażdżewski (24,92 proc). Do drugie tury wyborów przeszli Roszak i Straszyński.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w miniony piątek (26 października) w Gniewkowie Paweł Drzażdżewski poinformował o udzieleniu swego poparcia w II turze wyborów na burmistrza Adamowi Straszyńskiemu.

- Podjąłem taką decyzję, bo w naszych programach wyborczych mamy wiele podobnych punktów, jak choćby te dotyczące mieszkań komunalnych czy wsparcia dla sportu. Będę głosować na Adama Straszyńskiego, bo Gniewkowo potrzebuje zmian, a mieszkańcy oczekują nowych możliwości - skomentował podczas konferencji Paweł Drzażdżewski.

Z kolei Adam Straszyński podkreślił, że: - Aby zmienić Gniewkowo na lepsze, trzeba wygrać w drugiej turze. Cieszę się, że Paweł Drzażdżewski udziela mi swego wsparcia. Jednocześnie dziękuję wszystkim za głosy oddane w pierwszej turze wyborów. Jestem szczęśliwy, że mieszkańcy obdarzyli mnie takim zaufaniem i oddali na mnie tyle głosów.

Straszyński podkreślił, że oferuje mieszkańcom nie obietnice, a czyny. Jego zdaniem w mieście i gminie trzeba zacząć od rzeczy najpotrzebniejszych, bo są tam jeszcze takie miejsca, gdzie nie ma kanalizacji. Trzeba też zająć się drogami i oświetleniem. Dopiero, gdy wykonane zostaną te zadania, będzie można pomyśleć o wielkich inwestycjach.

Adam Straszyński staje do drugiej tury wyborów na burmistrza miasta i gminy Gniewkowo z poparciem swego niedawnego rywala, Pawła Drzażdżewskiego.

W pierwszej turze o urząd burmistrza Gniewkowa ubiegało się trzech kandydatów: Adam Roszak (obecny burmistrz, uzyskał 40,43 proc. głosów), Adam Straszyński (34,65 proc.) oraz Paweł Drzażdżewski (24,92 proc). Do drugie tury wyborów przeszli Roszak i Straszyński.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w miniony piątek (26 października) w Gniewkowie Paweł Drzażdżewski poinformował o udzieleniu swego poparcia w II turze wyborów na burmistrza Adamowi Straszyńskiemu.

- Podjąłem taką decyzję, bo w naszych programach wyborczych mamy wiele podobnych punktów, jak choćby te dotyczące mieszkań komunalnych czy wsparcia dla sportu. Będę głosować na Adama Straszyńskiego, bo Gniewkowo potrzebuje zmian, a mieszkańcy oczekują nowych możliwości - skomentował podczas konferencji Paweł Drzażdżewski.

Z kolei Adam Straszyński podkreślił, że: - Aby zmienić Gniewkowo na lepsze, trzeba wygrać w drugiej turze. Cieszę się, że Paweł Drzażdżewski udziela mi swego wsparcia. Jednocześnie dziękuję wszystkim za głosy oddane w pierwszej turze wyborów. Jestem szczęśliwy, że mieszkańcy obdarzyli mnie takim zaufaniem i oddali na mnie tyle głosów.

Straszyński podkreślił, że oferuje mieszkańcom nie obietnice, a czyny. Jego zdaniem w mieście i gminie trzeba zacząć od rzeczy najpotrzebniejszych, bo są tam jeszcze takie miejsca, gdzie nie ma kanalizacji. Trzeba też zająć się drogami i oświetleniem. Dopiero, gdy wykonane zostaną te zadania, będzie można pomyśleć o wielkich inwestycjach.

Adam Straszyński staje do drugiej tury wyborów na burmistrza miasta i gminy Gniewkowo z poparciem swego niedawnego rywala, Pawła Drzażdżewskiego.

W pierwszej turze o urząd burmistrza Gniewkowa ubiegało się trzech kandydatów: Adam Roszak (obecny burmistrz, uzyskał 40,43 proc. głosów), Adam Straszyński (34,65 proc.) oraz Paweł Drzażdżewski (24,92 proc). Do drugie tury wyborów przeszli Roszak i Straszyński.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w miniony piątek (26 października) w Gniewkowie Paweł Drzażdżewski poinformował o udzieleniu swego poparcia w II turze wyborów na burmistrza Adamowi Straszyńskiemu.

- Podjąłem taką decyzję, bo w naszych programach wyborczych mamy wiele podobnych punktów, jak choćby te dotyczące mieszkań komunalnych czy wsparcia dla sportu. Będę głosować na Adama Straszyńskiego, bo Gniewkowo potrzebuje zmian, a mieszkańcy oczekują nowych możliwości - skomentował podczas konferencji Paweł Drzażdżewski.

Z kolei Adam Straszyński podkreślił, że: - Aby zmienić Gniewkowo na lepsze, trzeba wygrać w drugiej turze. Cieszę się, że Paweł Drzażdżewski udziela mi swego wsparcia. Jednocześnie dziękuję wszystkim za głosy oddane w pierwszej turze wyborów. Jestem szczęśliwy, że mieszkańcy obdarzyli mnie takim zaufaniem i oddali na mnie tyle głosów.

Straszyński podkreślił, że oferuje mieszkańcom nie obietnice, a czyny. Jego zdaniem w mieście i gminie trzeba zacząć od rzeczy najpotrzebniejszych, bo są tam jeszcze takie miejsca, gdzie nie ma kanalizacji. Trzeba też zająć się drogami i oświetleniem. Dopiero, gdy wykonane zostaną te zadania, będzie można pomyśleć o wielkich inwestycjach.