Pawłówek. 40-letni mężczyzna zginął w pożarze domu

sami jestesćie alkoholicy spójrzcie na siebie a nie na kogoś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i od tamtej rodziny odbijcie

zajmijcie śie sfojimi dupami ci ze stacji i obok

W dniu 04.01.2010 o 22:10, Gość napisał:

Syn siedzi za morderstwo, ojciec za podpalenie, matka alkoholiczka...może w końcu ktoś zainteresuje się tymi dziećmi, nim dojdzie do kolejnej tragedii...tyczy się to rownież rodziny zmarłego.

Dzieci w tej rodzinie nigdy nie miały właściwej opieki! Teraz, kiedy ojciec siedzi w więzieniu, a matka-pijaczka nie potrafi zaopiekować się dziećmi, czas najwyższy żeby odpowiednie instytucje zajęły się tymi biedactwami.

Syn siedzi za morderstwo, ojciec za podpalenie, matka alkoholiczka...może w końcu ktoś zainteresuje się tymi dziećmi, nim dojdzie do kolejnej tragedii...tyczy się to rownież rodziny zmarłego.

...całkowicie popieram Pana ze stacji CPN w pawłowku...mam nadzieje że gmina zajmie się tymi patologiami bo takich rodzin jest tam znacznie więcej, pytanie tylko czy panie z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej mają na to czas.

Gdyby tak nie pili , a opieka spoleczna zajela sie ta patologia to do tragedii by nigdy nie doszlo , pozdrowienia dla pan z opieki solecznej z sicienka

Pracuję na stacji benzynowej w Pawłówku. Byłem w pracy w tym dniu. Na stację w nocy przyszło 3 mężczyzn. Jeden z nich podawał się za brata kobiety, która tam mieszkała. Powiedział, że to jego szwagier podpalił dom. Pozbawił jego siostrę z dziećmi dachu nad głową. Z resztą nie tylko jego siostrę. Spalił dom w którym mieszkał on i jego rodzina. Ten facet to psychol. Niejednokrotnie przychodził na stację i o odgrażał się, ze rozwali wszystko. Krótko przed wigilią przyszedł i groził, ze rozp.... stację, bo chce spędzić święta z synem, który siedzi w więzieniu za współudział w morderstwie. Notorycznie on i jego drugi syn kradną piwo i inne towary ze stacji. a najśmieszniejsze jest to, że pozostają bezkarni wobec prawa. Ta rodzina to jedna wielka patologia. Nie mówię, że cała, bo poznałem tylko tych najgorszych. Takich ludzi powinno się izolować.

Wyrazy współczucia dla rodziny. Trochę jednak zastanawia mnie treść artykułu - skąd wiadomo,że ofiara miała 39 lat jak nie wiadomo kim jest?