https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PC SIDEn Toruń podejmie Rosę Radom. Dwa punkty zostaną w Toruniu?

(jp), (as), (STYK)
i jego koledzy muszą wznieść się na wyżyny umiejętności, jeśli myślą o pokonaniu Rosy Radom.
i jego koledzy muszą wznieść się na wyżyny umiejętności, jeśli myślą o pokonaniu Rosy Radom. fot. Lech Kamiński
Polski Cukier SIDEn kontra Rosa Radom. Która z tych drużyn bardzie zasługuje na awans? Przekonamy się w niedzielę.

To będzie hit 8 kolejki I ligi, a dla gospodarzy także pojedynek z najtrudniejszym przeciwnikiem z wszystkich dotychczasowych spotkań. Radomianie na razie grają nieco poniżej oczekiwań, ale personalnie to bez wątpienia jeden z najmocniejszych zespołów ligi.

Przeczytaj także: Elana Toruń żądna trzech punktów w meczu z Nielbą

Kto jest faworytem? Toruńscy koszykarze są optymistami. - Jesteśmy lepszym zespołem - zapewniali po ostatnim zwycięstwie z MOSiR Krosno.

Łukasz Kwiatkowski podkreśla, że to rywale zagrają pod większą presją. - To prawda, że to będzie najpoważniejszy sprawdzian dla nas, to w końcu zespół zbudowany na awans i ciekawie będzie się sprawdzić na tym tle. Będziemy jednak bardzo zmobilizowani, choć zagramy raczej na większym luzie. Naszym celem na razie jest ósemka, rywale otwarcie mówią o awansie - ocenia środkowy PC SIDEn.

Faktycznie, presji w Radomiu nie brakuje. Drużyna ma wywalczyć w tym sezonie o pierwsze miejsce i prawo starania się o miejsce w Tauron Basket Lidze. Tymczasem po siedmiu meczach ma już trzy porażki na koncie. Najbardziej niespodziewaną poniosła w ostatni weekend - we własnej hali Rosa przegrała po dogrywce ze Zniczem Pruszków. To oznacza, że radomianie przyjadą do Torunia bardzo zmotywowani.

Trener Grzegorz Sowiński wierzy w zwycięstwo, o ile jego drużyna zagra lepiej w defensywie niż w po ostatnich spotkaniach. - O każdą piłkę musimy walczyć bez względu na wynik. Nie ma miejsca na lekceważenia rywala czy pojedynczej akcji. Możemy przegrać, ale musimy walczyć o każdy metr parkietu. W tej kwestii jeszcze wiele musimy poprawić - przyznaje szkoleniowiec.

Mecz zaplanowano w niedzielę o godz. 17 w hali przy ul. Grunwaldzkiej. Więcej przeczytasz w sobotnim, papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Wiadomości z Torunia

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzyżak
a mnie tam wyniki Asty obchodzą. I do zobaczenia w przyszłym roku na derbach w I lidze.
J
Janek
Kogo do cholery w Bydgoszczy obchodzi torunska druzyna. Nie dosyc, ze na glownej stronie sportu, wiekszosc informacji dotyczy tylko torunskich druzyn sportowych, to jeszcze na strone bydgoska wciskanie znowu torunskie dziadostwo. Czy to klakierstwo ze strony pseudo dziennikarzy waszej gazety sie nigdy nie skonczy. Najlepiej olewac was i ta wasza zaprzedajna gazetke - do diabla z wami.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska