O awans do II ligi walczą AKS OSW Olsztyn, Drukarnia/Culmen Chełmno, Olimpia Jawor i MMKS Łęczyca.
W pierwszym meczu Culmen uległ AKS OSW Olsztyn 2:3 (22,15,-16,-18,-11), aczkolwiek prowadził już 2:0. Gospodynie podniosły się w 3. secie. Wpływ na to miała kontuzja kolana Pauliny Wawrowskiej oraz absencja Moniki Stawikowskiej i Moniki Musiałowskiej (podstawowe zawodniczki).
- Nie mieliśmy rezerwowej środkowej - mówi trener Grzegorz Bagieński. - Próbowałem w trakcie meczu Paulinę zastąpić Basią Rusak, a potem Moniką Mikołajczyk. Ale różnie to wychodziło. Czwarty i piąty set były wyrównane. W tie-breaku przy wyniku 11:12 przeprowadziliśmy skuteczny atak o blok, ale sędziowie orzekli inaczej. Podarowali rywalkom punkt, który miał znaczenie. Przegraliśmy 11:15, a cały mecz 2:3. Został niedosyt. Może w sobotę na mecz z MMKS Łęczyca dojadą do nas Moniki Stawikowska i Musiałowska. Tu jeszcze może zdarzyć się wszystko. Drużyny prezentują podobny poziom.
Culmen zagrał w składzie: A. Stawikowska, Mikołajczyk, Wawrowska, Witko, Sitkowska, Kubacka, Korczak (libero), Rusak.
W drugim piątkowym meczu MMKS Łęczyca pokonała Olimpię Jawor 3:1