Robert Kubica testuje bolid F1 w Budapeszcie na torze Hungaroring
O powrocie do Formuły 1 Roberta Kubicy mówiło się już od dawna. Sam zainteresowany nie wiele mówił, zachowywał spokój i robił wszystko aby tak się stało. Jego mottem stało się "krok po korku do celu". Najpierw były prywatne testy w Hiszpanii i Francji bolidem z 2012 roku, aż w końcu przeszedł czas na poważną próbę w samochodzie najnowszej generacji. Historia zatoczyła koło, Kubica wrócił tam, gdzie 11 lat temu debiutował w królowej motosportu.
Robert Kubica pojawił się na Hungaroringu już we wtorek, ale jedynie się przyglądał wydarzeniom na torze. Za kierownicą modelu R. S. 17 usiadł Kanadyjczyk, startujący na co dzień w Formule 2, Nicholas Latifi. Pojawienie się Kubicy było jednak wielkim wydarzeniem.
W środę o godzinie 9 testy rozpoczęły się już na dobre, z Robertem Kubicą. Wyjazd na tor polskiego kierowcy śledziła liczna grupa dziennikarzy i kibiców.
Pechowy początek testu Roberta Kubicy
Wyjeżdżając z garażu Robert Kubica ... zahaczył o słupek i zrzucił tablice z numerem, ale potem już wszystko poszło dobrze. Całę zdarzenie zarejestrowała kamera.
Po godzinie testów Kubica miał piąty czas, prowadził Niemiec Sebastian Vettel. Później spadł oczko niżej.
Wrócił do garażu po pokonaniu 41 okrążeń, zrobił jedno więcej niż jeżdżąc dla Renault we wtorek Nicholas Latifi.
Nie jest tajemnicą, że największym problemem jest ograniczenie ruchowe prawej ręki Kubicy. Zupełnie inaczej widzi to były zawodnik BMW Sauber i Renault.
- To nie jest tak do końca, te ograniczenia są mniejsze podczas prowadzenia samochodu niż w życiu codziennym, dlatego może tak to jest odbierane - tłumaczy krakowianin.
ZOBACZ KONIECZNIE: MAGAZYN SPORTOWY24
TOMASZ SZMANDRA O POWROCIE ROBERTA KUBICY DO F1
Tour de Pologne 2017 ETAPY, TRASA, GDZIE KIBICOWAĆ

Tajemnicze zamknięcia aptek. Dlaczego je likwidują?

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.