Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, że mężczyzna w październiku ubiegłego roku w Stawkach (gm. Aleksandrów Kujawski) nakłaniał nieletniego chłopca, by ten wsiadł do jego samochodu. Gdy dziecko odmówiło, początkowo miły czterdziestolatek chłopcu grozić.
Prokuratura po tym zdarzeniu zezwoliła na przeszukanie domu mężczyzny i zabezpieczyła jego komputer. - Na dysku ujawniliśmy zdjęcia i pliki pornografii dziecięcej - powiedział nam Artur Kołodziejski, szef Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim.
Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.
Jeden z zarzutów, sformułowanych przez prokuratora dotyczy gróźb, drugi przechowywania lub posiadania treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej 15 roku życia, co podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.