Trwa wizyta ad limina polskich biskupów. Podczas niej hierarchowie informują papieża Franciszka i watykańskie kongregacje o sytuacji Kościoła w Polsce. Wizyta, ze względu na sytuację pandemiczną, została podzielona. Biskupi udają się do Watykanu w czterech grupach. W drugiej grupie znaleźli się m.in. hierarchowie z archidiecezji poznańskiej: abp Stanisław Gądecki i bp Szymon Stułkowski.
W rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną, abp Gądecki opowiadał o wizycie w Kongregacji ds. Biskupów.
Zobacz: Największy przetarg w historii polskiej kolei

Pedofilia w polskim Kościele
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski został poproszony o przedstawienie sytuacji Kościoła w Polsce. W odpowiedzi abp Gądecki zwrócił uwagę na dużą liczbę przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.
Przewodniczący kongregacji, kard. Marc Ouellet przypomniał o dokumencie „Vos estis lux mundi” (pol. Wy jesteście światłem świata), motu proprio papieża Franciszka z 2019 r. Dokument zawiera przypisy, które powinno się zastosować w przypadku zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa seksualnego wobec osoby małoletniej lub bezradnej przez duchownych. Oprócz tego mówi też o postępowaniu i karaniu biskupów za tuszowanie takich przypadków. Normy weszły w życie 1 czerwca 2019 r. i zostały zatwierdzone na okres trzech lat. Kongregacja przewiduje wprowadzenie korekt w dokumencie.
Polscy biskupi o karach za zaniedbania
Jedną korektę zaproponowali polscy biskupi na czele z abp. Gądeckim. Hierarchowie skrytykowali stanowisko Watykanu wobec biskupów, którzy zostali ukarani za niedociągnięcia, uchybienia czy zapomnienia w prowadzeniu spraw duchownych oskarżonych o pedofilię – od 2019 r. zobowiązuje ich do tego nowa sytuacja prawna.
Zdaniem biskupów, istnieje dysproporcja między karami, które zostały nałożone na biskupa po wstępnym dochodzeniu (i orzeczeniu trwałych), a sytuacją pedofila, który po pięciu latach wychodzi z więzienia, rozpoczynając swoje życie od nowa. Natomiast w przypadku biskupa następuje śmierć cywilna – usunięcie z urzędu i nagonka medialna, choć nie został skazany za pedofilie.
Pytanie dotyczyło konsekwencji ponoszonych przez biskupa za zaniedbania, a także o to, czy kara ma mieć charakter nieograniczony w czasie, czy też uwzględniając różny stopień winy – należy uwzględnić to w wymiarze i charakterze kary.
– Ksiądz kardynał był trochę zaskoczony tym moim głosem, ale potem zwrócił uwagę, że nie jest to nasza agresja w stosunku do Stolicy Apostolskiej tylko postawienie pytania, czy to wszystko stosuje się według zasady proporcjonalności winy do kary
– mówił abp Gądecki w rozmowie z KAI.
Czytaj też: Dąbrówka - wieś z miejskimi aspiracjami. Ci, którzy wyjechali wracają, a nowych mieszkańców przybywa
Ta ulica psuje wizerunek Poznania. Kozia odstrasza od centru...
Tak wyglądali mieszkańcy Poznania w latach 90. Zobacz, jak o...