Obu zawodników dzielą w rankingu ATP zaledwie trzy pozycje - Kamil Majchrzak jest 139., a Holger Rune 136.. Dziesięć dni temu obaj stoczyli ze sobą trzysetowy bój. Podczas challengera w Austrii lepszy był 25-letni Polak, który wygrał 3:6, 6:4, 6:2. Teraz, wspierany dopingiem szczecińskiej publiczności, chciał raz jeszcze rozprawić się z siedem lat młodszym rywalem.
Pierwsza partia piątkowego starcia to była prawdziwa tenisowa bitwa. Obaj zawodnicy zachwycali zagraniami, a kibice regularnie mogli podziwiać długie wymiany. Serwujący bardzo pilnowali własnych podań i nie doszło do ani jednego przełamania. Trzeba jednak przyznać, że w kluczowym momencie było naprawdę niebezpiecznie. Majchrzak serwował przy 5:6 w gemach i musiał obronić aż pięć piłek setowych. Ostatecznie losy tej części meczu rozstrzygnęły się w tie-breaku. W tym aktualny mistrz Polski wygrał 7:5.
Druga partia spotkania to był pokaz siły naszego reprezentanta. Zrezygnowany Rune nie podjął większej walki, a rozpędzony Majchrzak punktował go kolejnymi udanymi zagraniami. Efektem był set bez większej historii, gładko wygrany 6:1. – Wydaje mi się, że w pierwszej partii obaj zaprezentowaliśmy kawał naprawdę dobrego tenisa. Graliśmy na wysokiej intensywności i było sporo fantastycznych wymian, które mogły się podobać kibicom. W decydującym momencie to właśnie oni ponieśli mnie do zwycięstwa. Doping polskiej publiczności zawsze dodaje sił i nie inaczej było właśnie w tym przypadku – nie krył po spotkaniu Majchrzak.
– Pierwszy set był kluczowy i wygranie go dało mi olbrzymią przewagę mentalną nad rywalem. W drugiej partii Holger starał się wybić mnie z rytmu, ale utrzymałem poziom i domknąłem ten mecz. Powiedziałem przed rozpoczęciem turnieju, że chcę poprawić mój najlepszy rezultat ze Szczecina i zajść dalej niż ćwierćfinał, ale nadal jest mi mało, więc będę oczywiście walczył o kolejne zwycięstwa – dodał nasz reprezentant.
W półfinale Majchrzak zmierzy się z Niemcem Yannickiem Hanfmannem, który w piątek wyeliminował z turnieju Pawła Ciasia. Drugą parę stworzą Hiszpan Nicola Kuhn oraz Czech Zdenek Kolar.
Wyjątkowa sesja Roberta Kubicy przed Grand Prix Włoch na Mon...
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
