MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pekin > Chińczycy uwielbiają bić rekordy

ADAM WILLMA
Od kilku lat są m.in. największym producentem Biblii na świecie.

Zatrudniająca 600 osób drukarnia produkuje milion egzemplarzy Pisma Świętego rocznie - księgi zakazanej w Chinach.
- Większość drukowanych w Chinach egzemplarzy to wydania obcojęzyczne - mówi pastor Sebastian Zima z Ligi Biblijnej, protestanckiej organizacji zajmującej się dystrybucją Biblii (polski oddział mieści się w Bydgoszczy). - Ale drukuje się tam również Biblię w języku chińskim dla Chińczyków spoza kraju. Część egzemplarzy wraca do Chin, oczywiście drogą nielegalną, bo oficjalnie posiadać mogą Pismo tylko członkowie oficjalnych, kontrolowanych przez władzę Kościołów.

50 milionów w podziemiu

Według oficjalnych statystyk w Chinach żyje 20 milionów chrześcijan. Dane te nie dotyczą jednak wiernych skupionych w Kościołach podziemnych, których liczbę szacuje się na około 50 milionów (czyli prawie tylu, ilu członków partii komunistycznej). W razie dekonspiracji chińscy chrześcijanie muszą liczyć się z karami więzienia i grzywny za "nielegalną ewangelizację" oraz "przeciwstawianie się prawu przez wrogi kult". Jednym z dowodów rzeczowych jest posiadanie Biblii. Wyprodukowane w Chinach książki trafiają głównie do USA, skąd na różne sposoby przemycane są na powrót do Państwa Środka. Pomagają między innymi zachodni turyści, którzy wwożą w bagażu egzemplarz Biblii rzekomo dla własnych potrzeb. Szacuje się, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza w ten sposób przerzucono przez granicę około 10 milionów egzemplarzy Pisma Świętego.

Powrót do Jerozolimy

Choć wielu pastorów i księży ma na swoim koncie różne represje, a nawet pobyt w obozach reedukacyjnych, chrześcijaństwo rozwija się bardzo dynamicznie. Według różnych szacunków każdego roku chrzci się w Chinach od 4 do 8 milionów ludzi. Fenomenem są domowe grupki chrześcijan, które odwiedzane są przez wędrownych kaznodziejów. Chińscy chrześcijanie nie tylko korzystają z pomocy zachodnich misjonarzy, ale sami również mają poczucie misji. Wielu zwolenników ma pogląd o szczególnej roli chińskiego Kościoła - który w przyszłości miałby "wrócić do Jerozolimy", czyli ewangelizować muzułmanów, buddystów i hinduistów żyjących pomiędzy Pekinem a dawną stolicą Izraela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska