MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pełna uroku Słowenia

Maciej Kamiński
Piran - miasto malowniczo położone na samym cyplu Istrii
Piran - miasto malowniczo położone na samym cyplu Istrii Fot. piran
Do Słowenii graniczącej z Włochami, Austrią, Węgrami i Chorwacją, powiedzenie "małe jest piękne" pasuje jak ulał.

Choć niewielka, ma do zaoferowania bardo wiele atrakcji. Od nas dzieli Słowenię około 1200 km.

Słowenia to nie tylko kolorowe wybrzeże półwyspu Istria, ale i piękne góry, krasowe jaskinie, źródła termalne. Pierwsza też spośród nowych państw członkowskich UE, weszła w strefę euro. Słoweńcy są gościnni, uprzejmi i chętnie odkrywają uroki swojej ziemi...

I jest co oglądać...

Od weneckich miast portowych na wybrzeżu, scen operowych i sal koncertowych Lublany - stolicy Słowenii i farm w węgierskim stylu w Prekmurju, po podziemny majestat jaskiń kocjańskich, ukryte wysoko w górach bazy partyzantów z czasów II wojny światowej, dramatyczną, wręcz filmową scenerię Alp Julijskich i Cerknicę - największe miasto leżące w sąsiedztwie okresowo zanikającego jeziora, fenomenu natury zaliczanego do największych atrakcji Słowenii.

To wszystko można zobaczyć właściwie jednego dnia podróżując po Słowenii w poszukiwaniu miejsca odpowiedniego na wakacje. Odpoczniemy zaś na malowniczych nadmorskich plażach wybrzeża Istrii. Słoweńcy stworzyli tu znakomitą bazę turystyczną.

Dla zdrowia i rozrywki

W Słowenii jest 16 miejscowości, w których można zażywać leczniczych kąpieli. Tylko dwa ośrodki - Dolenjske Toplice i Radenci to typowe kurorty uzdrowiskowe. Pozostałe, jak np. Atomske Toplice, to hałaśliwe, tłumnie odwiedzane miejsca, oferujące wszelkie uciechy z basenami, zjeżdżalniami wodnymi, kortami tenisowymi, saunami, salonami piękności i masażu. Ale uwaga, w lipcu i sierpniu ceny w hotelach, nawet w prywatnych kwaterach, idą w górę, choć i tak zapłacimy mniej niż na naszym kapryśnym wybrzeżu. Najlepszy czas na odwiedziny to wrzesień - dni są wciąż długie, temperatury stosunkowo wysokie, a turystów jakby nieco mniej. Kwatery też są tańsze; za trzyosobowy apartament zapłacimy 900 zł (za tydzień). No i słoweńska kuchnia, pyszna, ale w sezonie, zwłaszcza w atrakcyjnych turystycznie miejscowościach, tak droga, że zanim to i owo zamówimy popatrzmy na ceny...

Jazda z winietkami

Po Słowenii podróżujemy jak po każdym innym unijnym kraju, ale na wszelki wypadek paszport lepiej mieć przy sobie. Tańsze jest paliwo (około pół euro na 1 l)
Pamiętajmy, że:
- Dopuszczalna prędkość to: 50 km/h (teren zabudowany), 100 km/h (drogi ekspresowe), 130 km/h (autostrady), 90 km/h - pozostałe drogi a za przekroczenie limitów prędkości grozi mandat od 50 do 600 euro; n obowiązuje nakaz jazdy na światłach mijania przez całą dobę (za brak światła - mandat do 150 euro);
- maksymalna zawartość alkoholu - 0,5 prom. - za przekroczenie limitu mandat do 450 euro i zatrzymanie prawa jazdy;
- nieprawidłowe parkowanie - 50 euro. Lepiej płacić mandat na miejscu, bo jeśli odmówimy policjant może zatrzymać nam paszport i sprawa trafia wtedy do sądu.

Płatne są przejazdy autostradami, drogami szybkiego ruchu i niektórymi tunelami. Od 1 lipca zmienione dotychczasowe zasady pobierania opłat wprowadzając winietki ważne pół roku. Można je kupić na stacjach benzynowych w Słowenii i w sąsiednich krajach. Winieta dla samochodu kosztuje 35 euro a dla motocykla - 17,50 euro.

Ważniejsze telefony
- Ambasada RP w Lublanie - (00-386 1) 4364712;
- policja - 113; n pogotowie ratunkowe i straż pożarna - 112.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska