Perugia - sam środek "Włoskiego Buta"
Perugia, 160-tysieczne miasto, jest stolicą Umbrii. Nazwa regionu wywodzi się od starożytnego plemienia Umbrów wypartych przez Etrusków. Perugia położona jest między Jeziorem Trazymeńskim a Tybrem.
Z górnej stacji, którą wkomponowano w podziemia średniowiecznego miasta, wyjeżdża się ruchomymi schodami na otwartą przestrzeń. Jeszcze tylko kilka kroków i wychodzimy na krawędź urwiska. Stąd roztacza się wspaniały widok na położoną kaskadowo w dole młodszą część Perugii.
W starożytności nieckę pod sąsiednie wzgórze wypełniało jezioro i bagna. Później osuszono je.
Walki, zgliszcza, odbudowa
Początki Perugii (Peruzji) związane są z Etruskami - miasto było jednym z dwunastu tworzących Ligę Etruską.
Liga walczyła z republiką rzymską i z tego okresu (310 r. p.n.e.) pochodzą pierwsze wzmianki o Perugii. Niecałe 100 lat Później, gdy trwały wojny punickie z Kartaginą, miasto stało już po stronie Rzymu. W 41 p.n.e. w jej murach schronił się Lucjusz Antoniusz (lepiej znanym był jego brat Marek Antoniusz - jeden z cesarzy tworzących triumwirat). Ścigał go Oktawian August. Forteca broniła się doskonale, ale ostatecznie spłonęła. Oktawian okazał niepokornemu miastu łaskę i zdecydował o jego odbudowie.
Kolejny dramat rozegrał się w VI w. n.e. gdy imperium rzymskie trzeszczało pod ciosami barbarzyńców. Wtedy właśnie Perugia, jak wiele innych miast, skapitulowała przez Gotami.
W IX wieku Karol Wielki i Ludwik Pobożny nadali Perugię papieżom. Tu odbyły się konklawe Honoriusza II (1124), Honoriusza IV (1285), Celestyna V, Klemensa V (1304-1305).
W XV i XVI wieku, gdy Perugią władała rodzina Baglioni, doszło do zatargów z państwem kościelnym. W roku 1534 jej mury nie oparły się wojskom papieskim. By zmusić niepokornych mieszkańców do uległości, wzniesiono tu cytadelę Rocca Paolina. Gdy tylko perugianie wyzwolili się spod obcego zwierzchnictwa, rozebrali znienawidzoną fortecę. Do naszych czasów nie zachowały się nawet jej ruiny.
Podziemne miasto
- Zachowało się za to średniowieczne miasto, które znajdowało się pod cytatelą. Przez wieki zapomniane, zasypane gruzem i śmieciami - mówi przewodniczka Magdalena Drgas. - Z niebytu powołali je do życia archeolodzy. Miasto zostało odkopane i udostępnione do zwiedzania.
Podziemne korytarze drążono w skale już w czasach starożytnych. Pierwsi robili to już Etruskowie. Zachowała się jedna z etruskich bram, jaka prowadzi do owego miasta od dołu - u podnóża skalnego płaskowyżu.
Turyści zwiedzają także inne cenne zabytki. Na Piazza IV Novembre podziwiać można XIII-wieczną fontannę Maggiore z utrwalonymi w kamieniu scenami rodzajowymi. To dzieło Nocola Pisano i jego syna Giovanniego.
Przy tym samym placu wznosi się gotycki kościół, zaś opodal - Palazzo dei Priori (Pałac Priorów), który pełnił też rolę ratusza. Z jego okien wyrzucano ponoć - wzorem czeskiej specjalności - skazańców. Głowy przestępców nabijano na długie żelazne igły tkwiące w murach.
Noc za 50 euro
W Perugii można znaleźć nocleg po przystępnej cenie, nawet poniżej 50 euro, co dla niezbyt zamożnego Polaka i tak jest sporym wydatkiem.
Warto odwiedzić stronę internetową www.tripadvisor. com/Flights-g187907-Perugia_ Umbria-Cheap_Discount_ Airfares.html. Znajdziemy tam, oferty holeli: Iris, Sant Ercolano, Ilgo,Torrenus, Auroda. To lokale dwu-trzygwaiazdkowe.